„Zawsze mi powtarza, że będę mistrzem UFC” – czy dałby radę Adesanyi i Usmanowi? Soldić wskazał kluczowy czynnik!
Rozdający karty w wagach półśredniej i średniej KSW Roberto Soldić opowiedział o mistrzach UFC, Israelu Adesanyi i Kamaru Usmanie.
Od dobrych już kilku lat w przestrzeni medialnej spekuluje się o migracji Roberto Soldicia pod sztandar najlepszej organizacji MMA na świecie UFC. Spekulacje te przybrały ostatnio bardzo mocno na sile – a to dlatego że kontrakt chorwackiego rzeźnika z KSW dobiega końca już w lipcu i obejmuje jeszcze tylko jedną walkę.
Pod sztandarem KSW Robocop stoczył dziewięć walk, osiem z nich wygrywając, w tym siedem przez nokauty, niektóre bardzo brutalne. Wojujący w kategoriach średniej i półśredniej 27-latek uchodzi za jednego z najbardziej perspektywicznych zawodników nie tylko w Europie, ale także na świecie.
Jak opromieniony ciężkim nokautem na nadwiślańskiej legendzie Mamedzie Khalidovie Robocop odnalazłby się w UFC? Jak podwójny mistrz ocenia dzierżących pasy w wagach półśredniej i średniej UFC
– Najpierw muszę podpisać kontrakt i pokonać jakichś gości – powiedział Roberto. – Zobaczymy.
– Są najlepsi na świecie, udowodnili to. Israel Adesanya to najwyższy poziom stójki, wszystkiego. Jego zapasy teraz też są dobre. Pracował nad sobą. Kamaru tak samo.
Chorwacki Robocop zwrócił natomiast uwagę na jeden aspekt, który może dawać mu pewnego rodzaju przewagę nad oboma Nigeryjczykami…
– Mają jednak jakieś 33-34 lata, a ja mam 27, więc… – powiedział. – Mam jeszcze 6-7 lat pracy przed sobą. Jestem w dobrym położeniu. Wierzę w swoje ciosy, we wszystko. Wiem, że gdy uderzam lewą ręką, gdy kopię, gdy wyprowadzam jaba, są to mocne uderzenia. Stanowię problem. Stanowię problem w klatce.
– Nie lękam się nikogo. Trenuję z Gegardem Mousasim, a to najwyższy poziom. Wiem, na co go stać. Zawsze mi powtarza: „Będziesz mistrzem UFC”. Odpowiadam: „Poczekaj. Najpierw kontrakt”.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Wiem, że ludzie w Ameryce lubią, jak ktoś dużo gada, ale najpierw chcę podpisać kontrakt. Potem pokażę w klatce, na co mnie stać i dam ludziom to, czego najbardziej chcą: nokauty. Lubią oglądać morderstwa jednym ciosem.
– Lubią to. Wcześniej było tak z McGregorem, z Mike’iem Tysonem. Jeśli oglądacie moje walki, to wiecie, że wystarczy, że dotykam kogoś i jest po wszystkim. Wierzę w swój boks i całą resztę.
Pytany, w jakiej kategorii wagowej zamierza walczyć, Roberto Soldić stwierdził, że nie wyklucza żadnej opcji – tj. 170 i 185 funtów. Wszystko zależeć będzie od tego, gdzie ostatecznie trafi – czy pozostanie jednak pod sztandarem KSW, czy może ruszy za wielką wodę, aby podbijać świat.
Najprawdopodobniej kolejny pojedynek Chorwat stoczy jeszcze nad Wisłą. W charakterze jego przeciwnika najczęściej wymieniany jest nowy mistrz wagi półciężkiej Ibragim Chuzhigaev. Starcie to miałoby odbyć się w limicie 93 kilogramów, ale… Czy rzeczywiście Martin Lewandowski i Maciej Kawulski dadzą Robocopowi szansę na historyczne osiągnięcie – jeszcze nikt nie posiadał trzech pasów mistrzowskich – wcześniej nie gwarantując sobie przedłużenia umowy z Chorwatem? Tego nie wiadomo.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Roberto szacuje, że w ciągu kilku najbliższych tygodni wszystko się rozstrzygnie w temacie jego sportowej przyszłości.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
