„Wysłałem Danie wiadomość tydzień temu” – Khabib niezadowolony z sytuacji w wadze lekkiej
Khabib Nurmagomedov zabrał głos na temat swojej sportowej przyszłości, zdradzając, że Dana White nie składa broni w walce o jego oktagonowe usługi.
Nie kończy się medialna saga z emeryturą nadal formalnie urzędującego mistrza kategorii lekkiej UFC Khabiba Nurmagomedova.
Po zeszłorocznym zwycięstwie z Justinem Gaethje rozemocjonowany Dagestańczyk poinformował o zakończeniu sportowej kariery, decyzję tę motywując wolą matki, która nie chciała, aby syn kontynuował karierę bez zmarłego w lipcu ojca u swojego boku.
Sternik UFC Dana White przez kilka miesięcy jak mantrę powtarzał jednak, że nie wszystko stracone, podkreślając, że Dagestański Orzeł decyzję o emeryturze podjął pod wpływem emocji. Wierzył, że zdoła przekonać go do stoczenia 30. walki, przypominając, że marzeniem jego ojca było, aby właśnie z bilansem 30-0 syn zakończył sportową karierę.
Spotkawszy się z Khabibem Nurmagomedovem przed styczniową galą UFC 257 w Abu Zabi, szef amerykańskiego giganta roztoczył wizję, wedle której Dagestańczyk czeka na coś spektakularnego z jednej z głównych walk gali – tj. starciach Conora McGregora z Dustinem Poirierem oraz Michaela Chandlera z Danem Hookerem.
Po wszystkim – obronną ręką z tych walk wyszli Poirier i Chandler – White przyznał, że szanse na powrót Nurmagomedova mocno spadły. Do tej pory nie zdecydował się natomiast na pozbawienie Dagestańczyka pasa mistrzowskiego.
Jak natomiast sytuacja przedstawia się teraz? O to zapytano Dagestańskiego Orła w najnowszym wywiadzie, jakiego udzielił Match TV.
– Jeśli chodzi o moją karierę zawodniczą… – powiedział. – Nie chcę wchodzić w szczegóły. Uważam, że Dana jest bardzo szczery. Możesz go lubić, albo nie lubić, ale w naszych relacjach wszystko zawsze było uczciwe.
– Myślę jednak, że ogłosi publicznie wiadomość, jaką przekazałem mu tydzień temu.
Khabib podkreślił, że zajmuje się obecnie 4-5 dużymi projektami, które nie mają związku z jego karierą sportową.
Zapytany natomiast, czy wobec wspomnianej przezeń wiadomości, jaką wysłał amerykańskiemu promotorowi, to właśnie do Dany White’a należy kolejny krok, Dagestańczyk zaprzeczył.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN
– Powiedziałem mu tylko, jak chciałbym, aby rozwinęła się sytuacja – stwierdził Khabib. – Nie tylko w związku ze mną, ale jeśli chodzi o całą kategorię lekką. Nie podoba mi się ta sytuacja. Powiedziałem mu, że nie podoba mi się, że wszystko w wadze lekkiej jest zawieszone w próżni.
Zdaniem Dagestańczyka Dustin Poirier zasługuje na to, aby zasiadać na mistrzowskim tronie. Czy zatem powinien przejąć od niego pas? Tego Khabib nie wyjaśnił…
– Z drugiej zaś strony, zawodnicy dopiero co walczyli – kontynuował Nurmagomedov. – Wiedzą już, kto powinien teraz walczyć o pas. Wiem, że robią już plany dotyczące walki o pas na maj-czerwiec. Ale kto będzie o niego walczył?
– Dana powiedział mi jednak, że nasze rozmowy jeszcze się nie skończyły i porozmawiamy, gdy przyjadę do Vegas. Uważam jednak, że Dana musi podjąć decyzję. Zgodzę się z każdą, jaką podejmie.
Wedle nieoficjalnych doniesień, matchmakerzy UFC pracują nad zestawieniem trylogii pomiędzy Conorem McGregorem i Dustinem Poirierem, która miałaby odbyć się właśnie w okolicach maja. Czy jednak na jej szali znajdzie się tytuł mistrzowski 155 funtów? Tego nie wiadomo.
Khabib Nurmagomedov zawita do Las Vegas pod koniec lutego, aby pomóc w ostatnim etapie przygotowań do walki swojemu kompanowi Islamowi Makhachevowi, który 6 marca w ramach UFC 259 skrzyżuje rękawice z Drewem Doberem.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****
