Wyniki UFC Sao Paulo: Wellington Turman po mocnej walce wypunktował Markusa Pereza
Najmłodszy uczestnik gali UFC on ESPN+ 22, 23-letni Wellington Turman pokonał faworyzowanego Markusa Pereza.
Markus Perez (11-3) i Wellington Turman (16-3) dali mocną, efektowną walkę na otwarcie karty głównej gali UFC on ESPN+ 22 w Sao Paulo. Obronną ręką wyszedł z niej ten drugi.
Po kilku wymianach na otwarcie Turman przeniósł walkę do klinczu, gdzie pracował jak zły, aby przewrócić Pereza. Ten doskonale jednak utrzymywał się na nogach, na rozerwanie częstując młodziana srogim łokciem. Turman odpowiedział soczystymi sierpami, szelmowsko uśmiechając się do krajana. Walka przeniosła się na środek oktagonu. Tam Perez czarował różnorodnymi kreatywnymi technikami, podczas gdy Turman zaprzęgał do działania ostre proste i sierpy, będąc agresorem. Perez w pewnej chwili zabawił się nawet w Andersona Silvę, ustawiając się na siatce i zapraszając tam rywala. Obaj mieli swoje dobre momenty, ale to młodzian trafiał częściej.
Arranca la acción en las estelares! #UFCSP pic.twitter.com/QWrx3bi6y5
— UFC Español (@UFCEspanol) November 17, 2019
Początek rundy drugiej należał do agresywnego Turmana, który nie robił sobie wiele z masy kiwek ze strony przeciwnika, okładając go kombinacjami. Perez wiele z tych uderzeń amortyzował jednak odchyleniami. W jednej z akcji wstrząsnął Turmanem obrotowym łokciem, ale młodzian błyskawicznie doszedł do siebie, odpowiadając serią srogich sierpów, którymi zapędził rywala na siatkę. Tam pognębił Pereza w klinczu, choć nie był w stanie go przewrócić i walka wróciła na środek oktagonu. Turman był skuteczniejszy w wymianach, kombinacjami smagając cofającego się w linii prostej na siatkę Pereza. Obaj zawodnicy w pewnej chwili wdali się w srogą bijatykę, zachęcając się nawzajem do kolejnych uderzeń. To jednak Turman wydawał się uderzać mocniej, będąc też agresywniejszym zawodnikiem. W końcówce zdzielił jeszcze rywala kolanem na głowę i serią ciosów.
Od razu po wznowieniu walki w trzeciej rundzie obaj zabrali się do roboty, okładając się niemiłosiernie. Perez potraktował rywala serią srogich kopnięć na korpus, ale Turman odpowiedział ciosami i soczystymi kolanami na głowę w klinczu, gdzie unieruchomił krajana. W końcu sfinalizował też obalenie, atakując uderzeniami z góry. Perez pozostawał jednak kreatywny z pleców, nie dając się ustabilizować. Turman tu i ówdzie zrzucał łokcie na porozbijanego już rywala. Na minutę przed końcem walki Perez wrócił na nogi, ale pozostał unieruchomiony w klinczu na siatce. Uwolniwszy się, rozpuścił ręce, kilka razy solidnie dosięgając młodziana. Ten jednak odpowiedział własnymi uderzeniami.
https://twitter.com/ImShannonTho/status/1195878999538442241?s=20
Sędziowie byli zgodni – wszyscy trzej wskazali na Wellingtona Turmana, który odnosi premierowe zwycięstwo w UFC po porażce w debiucie z Karlem Robersonem.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
*****
