Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Wyniki UFC Greenville: Randy Brown ubił Bryana Barberenę – VIDEO

Randy Brown odniósł najcenniejsze zwycięstwo w karierze, nokautując Bryana Barberenę podczas gali UFC on ESPN+ 12.

W co-main evencie gali UFC on ESPN+ 12 w Greenville Randy Brown (11-3) pokonał faworyzowanego Bryana Barberenę (14-7) przez nokaut w trzeciej rundzie.

Od początku walki Barberena skupi się na terroryzowaniu wykrocznej nogi Browna. Ten natomiast kąsał rywala długodystansowymi broniami w postaci kopnięć frontalnych na korpus i głowę, kopnięć na kolano oraz prostych. Polował też na latające kolana i kopnięcia okrężne na głowę. Z czasem Barberena podkręcił tempo, atakując śmielej, ale w ostatnich sekundach został skontrolowany na siatce.




Do drugiej odsłony Bam Bam wyszedł bardzo agresywnie, ale Brown umiejętnie zwalniał tempo walki w klinczu, tam polując też na obalenia. Barberena dobrze radził sobie jednak w aspektach defensywye zapaśniczej, będąc też aktywniejszym w klinczu. Amerykanin szukał ostrych wymian, starał się sprowokować Jamajczyka do bójki, ale ten utrzymywał dystans, kąsając rywala głównie kopnięciami smagającymi na korpus.

W trzeciej rundzie obaj wdali się w ostrą bijatykę – choć nie brakowało w niej dobrej techniki. Początkowo to Barberena zdzielił Browna kilkoma dobrymi uderzeniami, ale przetrwawszy jego nawałnicę, Jamajczyk sam przeszedł do ataków – świetnie korzystając z długich prostych oraz łokci i kolan w klinczu, mocno porozbijał Amerykanina, odbierając mu oddech jednym z kopnięć na korpus. Naruszonego Barberenę już nie wypuścił z potrzasku, dobijając go serią uderzeń i jeszcze jednym na korpus kończąc.

https://twitter.com/SteveKMMA/status/1142602042608721920

Randy Brown powraca w ten sposób na zwycięskie tory po porażce z Niko Pricem, podczas gdy Bryan Barberena po raz pierwszy w karierze przegrywa drugą walkę z rzędu.

*****

UFC Greenville: Moicano vs. Jung – wyniki i relacja

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button