Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
PLMMAPolskie MMA

Dlaczego warto… PLMMA 41!

Profesjonalna Liga MMA kontynuuje ofensywę z doskonale zapowiadającą się rozpiską piątkowej gali oznaczonej numerem 41.

Po niełatwych początkach organizacja Mirosława Oknińskiego z każdym wydarzeniem prezentuje się coraz lepiej, a umowa z telewizją Orange Sport pozwala jej przyjmować pod swoje skrzydła mniejsze federacje. Drabinka mistrzowska w poszczególnych dywizjach zaczyna nabierać kształtów, a na galę ściągani są coraz ciekawsi zawodnicy.

W Legionowie zobaczymy jedną z najlepszych rozpisek w historii organizacji. Najciekawiej zapowiadają się, nie dziwota, trzy ostatnie walki.

Adrian Zieliński (11-3) vs. Marian Ziółkowski (9-2-1, 1 NC)

O pas mistrzowski wagi lekkiej

Dla znajdującego się w prawdopodobnie najlepszej formie w życiu 28-letniego Adriana Zielińskiego starcie z cztery lata młodszym Marianem Ziółkowskim będzie trzecią obroną pasa mistrzowskiego kategorii lekkiej PLMMA. Podopieczny Pawła Derlacza i Szymona Bońkowskiego z Arrachionu Olsztyn w dwóch poprzednich bojach mistrzowskich wypunktował dobrze znanego na naszym podwórku Niko Puhakkę (28-16) oraz ostatnio szybko i efektownie znokautował Miroslava Strbaka (9-4-1) – pas mistrzowski zdobył natomiast, pokonując wcześniej Adama Golonkiewicza (9-7). Aktualnie znajduje się na fali pięciu zwycięstw.

W starciu z mogącym pochwalić się dużo lepszymi warunkami fizycznymi Marianem Ziółkowskim preferujący zdecydowanie walkę w stójce Zieliński uważać będzie musiał szczególnie na parter, w którym podopieczny Mirosława Oknińskiego czuje się doskonale – dość powiedzieć, że z 9 zwycięstw aż 8 zanotował przez poddanie. 24-latek znajduje się ostatnio w bardzo dobrej formie – w ostatnich 12 walkach przegrał tylko raz. Jego pogromcą był utalentowany Jacek Kreft (4-1), któremu jednak Ziółkowski zrewanżował się w styczniu tego roku, fundując zawodnikowi z Gdyni pierwszą porażkę w karierze. Wcześniej natomiast pokonał Mariusza Teodorowicza (1-2), a później – Tomasza Nebelinga (4-2-1).

Pojedynek olsztyńska-warszawski zapowiada się na klasyczne starcie strikera z grapplerem. Wydaje się, że faworytem jest bardziej obity w walkach z solidnymi rywalami Zieliński, ale zawodnikowi z Warszawy do zwycięstwa wystarczyć może jedno tylko obalenie.

Dodajmy też, że promotor Okniński zapowiada, iż zwycięzca tego boju może wkrótce zawitać do UFC. Jak będzie, zobaczymy…

Paweł Żelazowski (7-0) vs. Mickael Lebout (10-3-1, 1 NC)

O pas mistrzowski wagi półśredniej

Nie będę ukrywał, że osobiście z największą niecierpliwością oczekują na to właśnie starcie, które, o dziwo, znajduje się dopiero na trzecim miejscu w rozpisce.

Jednego z najlepszych półśrednich w Polsce, niepokonanego Pawła Żelazowskiego czeka zdecydowanie najtrudniejsze zadanie w karierze. Zmierzy się z mocnym Francuzem Michaelem Leboutem, który ubił już jednego niepokonanego Polaka – na gali PROMMAC w czerwcu po doskonałej walce zafundował pierwszą przegraną w karierze bardzo wyraźnie przewyższającemu go warunkami fizycznymi Albertowi Odzimkowskiemu (7-1) – Francuz wyglądał przy nim jak niepozorny chłopaczyna, ale pozory okazały się bardzo złudne. W tamtej potyczce Lebout zaprezentował doskonałe, techniczne zapasy i parter, niwelując w ten sposób przewagę siłową Polaka i ostatecznie kończąc go duszeniem zza pleców. Miesiąc temu dorzucił jeszcze zwycięstwo nad Davym Gallonem (12-4) na gali Strength and Honor Championship 10 i tym samym wyśrubował swoją passę kolejnych wygranych do czterech.

Żelazowski natomiast jak dotychczas nie znalazł pogromcy, kończąc wszystkich rywali przed czasem. Ostatnio ubił Pierre’a Chretiena (8-4), natomiast głośno zrobiło się o nim wcześniej, gdy brutalnie znokautował uznawanego za niezwykle perspektywicznego zawodnika Salima Touahriego (7-1).

Podopieczny Mirosława Oknińskiego znajduje się prawdopodobnie o jedną wygraną od podpisanie kontraktu z międzynarodową organizacją, ale pojedynek z Leboutem – który swego czasu stoczył wyrównany bój z dobrze radzącym sobie aktualnie w UFC Nicholasem Musoke (13-3) – na pewno nie będzie dla niego spacerkiem.

Pełna karta walk

(za portalem MMAnia.pl)

70 kg: Adrian Zieliński (11-3) vs. Marian Ziółkowski (9-2-1, 1 NC)
84 kg: Antoni Chmielewski (26-12) vs. Sylwester Borys (5-1)
77 kg: Paweł Żelazowski (7-0) vs. Mickael Lebout (10-3-1, 1 NC)
61 kg: Barbara Nalepka (2-0) vs. Marzena Horoszko (0-1)
93 kg: Marcin Wójcik (3-4) vs. Bartłomiej Wydra (0-0)
84 kg: Łukasz Witos (4-1) vs. Dominik Chmiel (6-3)
77 kg: Łukasz Kopera (2-1) vs. Witold Lisek (2-0)
93 kg: Wojciech Balejko (1-3) vs. Janusz Dylewski (2-10)

fot. MMAnia.pl

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button