Warlley Alves vs. Kiichi Kunimoto i trzy inne walki na UFC Fight Night 110
Cztery nowe starcia zostały dodane do rozpiski nowozelandzkiej gali UFC Fight Night 110.
Gala UFC Fight Night 110, która odbędzie się 10 czerwca w nowozelandzkim Auckland, została oficjalnie uzupełniona o cztery nowe pojedynki.
W kategorii półśredniej walczący o utrzymanie się pod banderą UFC po dwóch kolejnych porażkach – z Bryanem Barbereną i Kamaru Usmanem – Warlley Alves (10-2) skrzyżuje rękawice z powracającym po ponad 2-letniej przerwie Kiichim Kunimoto (18-6-2), który w ostatnim pojedynku również skończył na tarczy, poddany przez Neila Magny’ego.
Brazylijczyk słynie z ostrego rozpoczynania walk i borykania się z nie lada problemami, jeśli nie zdoła ich wówczas skończyć. Na jego szczęście Kunimoto jest typem slow-startera, gubi się pod naporem ciosów, a i jego kondycja nie zachwyca. Lubi obalać i z góry prezentuje się dobrze, ale będzie musiał mieć się na baczności przy próbach zapaśniczych z uwagi na firmowe gilotyny Brazylijczyka. Teoretycznie jest to walka na odbudowanie dla Alvesa, ale mimo wszystko jeśli Japończyk przetrwa pierwsze minuty, nie sposób wykluczyć, że napsuje mnóstwo krwi rywalowi – a może nawet wygra.
Przewidywane kursy bukmacherskie:
Warlley Alves – 1.60
Kiichi Kunimoto – 2.35
*****
W limicie do 205 funtów naprzeciwko siebie staną Luis Henrique da Silva (12-2) i Ion Cutelaba (12-3). Obaj mieli bić się na UFC FN 106, ale kontuzja Cutelaby przekreśliła pojedynek. Obaj są o krok od pożegnania się z organizacją – Brazylijczyk przegrał ostatnie dwie walki, Mołdawianin dwie z dotychczasowych trzech.
Agresja, duża presja, twarda szczęka, przyzwoita kondycja i solidna obrona przed obaleniami powinny stanowić w tej walce mocne atuty Cutelaby – i z tego powodu to jego trzeba upatrywać w roli faworyta.
Przewidywane kursy bukmacherskie:
Ion Cutelaba – 1.60
Luis Henrique da Silva – 2.35
*****
W kategorii piórkowej powracający po udanym debiucie Alexander Volkanovski (14-1) stanie w szranki z również mającym za sobą zwycięstwo w ostatnim starciu Mizuto Hirotą (18-7-2).
Australijczyk to zawodnika, który lubuje się w obaleniach, kontroli i rzucaniu ciężkich uderzeń z góry – i taki zapewne gameplan spróbuje zrealizować w konfrontacji z Japończykiem. Zadanie nie będzie jednak łatwe, bo Hirota to przyzwoity zapaśnik, który może jak najbardziej mieć przewagę na nogach.
Przewidywane kursy bukmacherskie:
Alex Volkanovski – 1.55
Mizuto Hirota – 2.45
*****
W dywizji lekkiej pięści skrzyżują Thibault Gouti (11-3), który przegrał trzy pierwsze walki pod banderą amerykańskiego giganta (wszystkie przed czasem), z Dong Hyun Kimem (14-8-3), który ostatnio w trzecim występie w oktagonie odniósł premierowe zwycięstwo.
Pojedynek zapowiada się na klasyczną konfrontację uderzacza w osobie Francuza z grapplerem w osobie Koreańczyka. Obrona przed obaleniami w wykonaniu Francuza jak dotychczas nie wyglądała dobrze, co nie wróży mu dobrze przed tym pojedynkiem. Jeśli jednak zdoła utrzymać walkę na nogach, powinien rozdawać karty.
Przewidywane kursy bukmacherskie:
Thibault Gouti – 2.10
Dong Hyun Kim – 1.65
Rozpiska UFC Fight Night 110
Walka wieczoru
265 lbs: Derrick Lewis (18-4) vs. Mark Hunt (12-11-1)
Pozostałe
185 lbs: Daniel Kelly (13-1) vs. Derek Brunson (16-5)
125 lbs: Joseph Benavidez (25-4) vs. Ben Nguyen (16-6)
125 lbs: John Moraga (16-6) vs. Ashkan Mokhtarian (13-1)
155 lbs: Ross Pearson (19-13) vs. Daniel Hooker (13-7)
155 lbs: Vinc Pichel (9-1) vs. Damien Brown (17-9)
170 lbs: Warlley Alves (10-2) vs. Kiichi Kunimoto (18-6-2)
145 lbs: Alex Volkanovski (14-1) vs. Mizuto Hirota (18-7-2)
205 lbs: Luis Henrique da Silva (12-2) vs. Ion Cutelaba (12-3)
155 lbs: Thibault Gouti (11-3) vs. Dong Hyun Kim (14-8-3)
