Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
Bellator

(VIDEO) Wygrana Różańskiego, Machida brutalnie ubity, ciężki nokaut Daleya, bajeczne poddanie Enkampa – wyniki i najlepsze akcje Bellator 281

W Londynie odbyła się gala Bellator 281, którą zwieńczył pojedynek o tymczasowe złoto wagi półśredniej pomiędzy Michaelem Pagem i Loganem Storleyem.

W daniu głównym wydarzenia Logan Storley (14-1) wymęczył zapaśniczo i parterowo Michaela Page’a (20-2), choć nie był w stanie wyrządzić Brytyjczykowi większych obrażeń. Sędziowie wskazali niejednogłośnie na Amerykanina w stosunku 49-46, 48-47, 47-48. Tym samym Logan Storley sięgnął po tymczasowe złoto, gwarantując sobie starcie z mistrzem Yaroslavem Amosovem.

W co-main evencie gali Fabian Edwards (10-2) przerwał serię dwóch porażek, nokautując Lyoto Machidę (26-12) w pierwszej rundzie.

Początkiem końca zawodów był srogi łokieć, jakim Jamajczyk wstrząsnął Brazylijczyka na rozerwanie klinczu. Czując krew, ruszył za Smokiem, posyłając go na deski i dobijając trzema bombami.

W ostatniej walce w zawodowej karierze Paul Daley (44-18-2) miał sporo problemów z zapasami i parterem Wendella Giacomo (9-3), ale gdy w drugiej rundzie odwrócił pozycję, a Brazylijczyk próbował wracać na nogi, Brytyjczyk zachwiał nim potężnym lewym. Wybroniwszy się przed próbą obalenia, rozpuścił ręce, potężnym prawym brutalnie nokautując rywala.

Tylko 72 sekundy potrzebował weteran organizacji Daniel Weichel (42-13), aby znokautować Roberta Whiteforda (16-5).

Fantastycznym poddaniem – zmodyfikowanym odwrotnym trójkątem czy też zmodyfikowanym buggy choke popisał się Oliver Enkamp (11-3), zmuszając w trzeciej rundzie do klepania Marka Lemmingera (12-5).

W Londynie pod sztandarem amerykańskiej organizacji zadebiutował Maciej Rożański (14-3). Polak po trzech rundach wypunktował Lee Chadwicka (27-16-1), rozdając karty w stójce i nie dając sobie zrobić większej krzywdy z pleców po udanych obaleniach rywala.

Walka wieczoru

170 lb: Logan Storley (14-1) pok. Michaela Page’a (20-2) niejednogłośną decyzją (49-46, 48-47, 47-48)

Co-main event

185 lb: Fabian Edwards (10-2) pok. Lyoto Machidę (26-12) przez KO (łokieć i uderzenia), R1, 3:18

Karta główna

125 lb: Kana Watanabe (11-1-1) pok. Denise Kielholtz (6-4) przez poddanie (trójkąt), R2, 3:03
175 lb: Paul Daley (44-18-2) pok. Wendella Giacomo (9-3) przez KO (prawy sierp), R2, 4:09
205 lb: Simon Biyong (8-2) pok. Luke’a Trainera (5-1) jednogłośną decyzją (29-27, 28-27, 29-28)

Karta wstępna

145 lb: Daniel Weichel (42-13) pok. Roberta Whiteforda (16-5) przez KO (ciosy), R1, 1:12
170 lb: Oliver Enkamp (11-3) pok. Marka Lemmingera (12-5) przez poddanie (zmodyfikowane buggy choke), R3, 0:25
125 lb: Elina Kallionidou (9-4) pok. Kate Jackson (11-6-1) przez TKO (GNP), R2, 4:53
155 lb: Alfie Davis (14-4-1) vs. Tim Wilde (14-4-1) – większościowy remis (2 x 28-28, 29-27)
145 lb: Andrew Fisher (19-8-1) pok. Attilę Korkmaza (12-7) jednogłośną decyzją (3 x 29-28)
185 lb: Charlie Ward (10-4) pok. Alana Carlosa (13-10) jednogłośną decyzją (2 x 30-27, 30-25)
205 lb: Maciej Rożański (14-3) pok. Lee Chadwicka (27-16-1) jednogłośną decyzją (2 x 30-27, 29-28)
115 lb: Chiara Penco (7-3) pok. Lanchanę Green (4-5-1) jednogłośną decyzją (2 x 30-27, 29-28)









Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN




Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 2

    1. Nie był. Czwartą rundę odpuścił Storley, by nabić pasek z energią, pozostałe cztery rundy przez 2-4 minuty co najmniej zapięta klamra na MVP i pozycja dominująca. Jednak oddać trzeba kabareciarzowi, że bardzo ciężko było go ustabilizować na 4 literach, był śliski i szybki, gdy tylko Logan chciał odpuścić kontrolę i przejść do ataku. Jedyne tłumaczenie punktowania na MVP, to zaliczenie jego kilku ciosów w stójce na początku każdej rundy i totalna ignorancja co było potem, Storley był jałowy ale swoje robił. GNP w wykonaniu Amerykanina było jak na lekarstwo, skupił się na sparaliżowaniu i kontroli MVP, jednak 4:1 w rundach dość klarowne.

Dodaj komentarz

Back to top button