Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

UFC Greenville: Moicano vs. Jung – wyniki i relacja

Wyniki i relacja z gali UFC on ESPN+ 12: Renato Moicano vs. Chan Sung Jung, która odbyła się w Greenville.

W walce wieczoru Chan Sung Jung (15-5) w niespełna minutę zdemolował Renato Moicano (13-3-1). Pełna relacja z pojedynku – tutaj.

*****

W co-main evencie gali Randy Brown (11-3) ubił faworyzowanego Bryana Barberenę (14-7). Pełna relacja z walki – tutaj.

*****

Odwrotnie ustawiony, nastawiony na kontry i dysponujący przewagą zasięgu Andre Ewell (14-5) zaprezentował się w pierwszej rundzie walki z Andersonem dos Santosem (20-7) lepiej, kilka razy dosięgając agresywnego Brazylijczyka soczystymi ciosami. Ten cały czas pozostawał jednak w grze, co i rusz inicjując ostre wymiany – z pewnymi sukcesami.

W drugiej odsłonie przewaga nadal należała do Amerykanina, choć Brazylijczyk długimi fragmentami nacierał jak wściekły byk, raz nawet przewracając rywala. Znacznie precyzyjniejszy w wyprowadzaniu ciosów pozostawał jednak Ewell.

W ostatniej rundzie dos Santos w końcu zaczął notować sukcesy zapaśnicze i parterowe, przewracając Ewella i mocno zagrażając mu z góry. Amerykanin przetrwał jednak te próby, wracając na nogi. Tam w końcówce zdzielił jeszcze Brazylijczyka kilkoma dobrymi uderzeniami.

Sędziowie orzekli jednogłośnie (2 x29-28, 29-27) o zwycięstwie Andre Ewella, który odbija się po porażce z Nathanielem Woodem.

Dla Andersona dos Santosa jest to druga z rzędu porażka pod flagą amerykańskiego giganta.

*****

Przez pierwsze cztery minuty pierwsza runda otwierającej kartę główną walki Alessio Di Chirico (12-3) z Kevinem Hollandem (16-4) była wyrównana – obaj zawodnicy trafili kilkoma dobrymi ciosami i kopnięciami, notując też pewne sukcesy w klinczu, którego nie brakowało. Jednak w końcówce to Włoch wstrząsnął kreatywnym, ale niedbałym w defensywie Hollandem ślicznym łokciem z klinczu – nie pierwszym, który wyprowadził – potem jeszcze go przewracając.

Na otwarcie drugiej rundy Kevin Holland – ten sam, który ostatnio zalewał się łzami, marudząc, że w poprzedniej walce Gerald Meerschaert nie chciał walczyć z nim w stójce – idzie po obalenie. Nie jest jednak w stanie go sfinalizować, a w klinczu to dobrze pracujący łokciami i kolanami Włoch jest znacznie groźniejszy. Di Chirico przejmuje stery walki w swoje ręce, rozkręca się. W końcówce Amerykanin dosięga go jednak kilkoma dobrymi krosami, choć w końcówce Włoch odpłaca mu sierpami.

Trzecia runda toczyła się przede wszystkim w stójce, gdzie obaj mieli swoje momenty, choć Holland praktycznie nie korzystał z prawej kontuzjowanej ręki. W ostatnich sekundach walki Di Chirico sfinalizował obalenie.

Sędziowie niespodziewanie jednak niespodziewanie wypunktowali walkę w stosunku 3 x 29-28 dla Kevina Hollanda, który odnosi trzecie z rzędu zwycięstwo, przerywając serię dwóch wiktorii Alessio Di Chirico.

*****

Ashley Yoder (7-4) zdominowała w parterze Syuri Kondo (6-3), zwyciężając jednogłośną decyzją sędziowską w stosunku 30-26, 30-25, 30-24.

Dla Amerykanki, która przygodę z UFC rozpoczęła od trzech porażek, jest to druga wiktoria z rzędu.

Japonka przegrywa natomiast trzeci kolejny pojedynek.

*****

Luis Pena (7-1) okrutnie porozbijał i w trzeciej rundzie znokautował Matta Wimana (16-8). Pełna relacja z pojedynku – tutaj.

*****

Jairzinho Rozenstruik (8-0) potrzebował jedynie dziewięciu sekund, aby zdemolować Allena Crowdera (10-4). Pełna relacja z walki – tutaj.

*****

Molly McCann (9-2) pewnie wypunktowała Ariane Lipski (11-5) jednogłośną decyzją (3 x 30-27), zadając byłej mistrzyni KSW drugą z rzędu porażkę. Pełna relacja z walki – tutaj.

*****

W pierwszej rundzie otwierającej galę walki debiutujący w oktagonie Deron Winn (6-0) był agresywniejszy, starając się wywierać presję i ostrzeliwać Erica Spicely’ego (12-5) w krótkich, ostrych kombinacjach sierpowych na głowę i korpus. Jednak z czasem biorący walkę w zastępstwie Spicely zaczął notować sporo sukcesów w klinczu, gdzie trafiał rywala kolanami na głowę i różnorodnymi łokciami.

Druga runda przebiegała już zdecydowanie pod dyktando Winna, który regularnie zamykał zmęczonego Spicely’ego na siatce, tam rozpuszczając kanonadę uderzeń – nieszczególnie jednak precyzyjnych i mocnych. Spicely cały czas pozostawał w grze, tu i ówdzie szukając odpowiedzi w ostrych – ale nieszczególnie już na tym etapie szybkich – wymianach. Obaj zawodnicy w końcówce drugiej rundy byli już zmęczeni.

W trzeciej odsłonie swoje doskonałe momenty miał Spicely, który regularnie terroryzował kolanami z klinczu kompletnie nieodnajdującego się w tej pozycji Winna. Na pewnym etapie reprezentant American Kickboxing Academy poszukał nawet desperackiego obalenia, mocno wstrząśnięty. Ostatecznie jednak w końcówce sięgnął do swoich rezerw i zdzielił jeszcze Spicely’ego serią uderzeń, mocno – pomimo gargantuicznego zmęczenia – podkręcając tempo.

Sędziowie wskazali jednogłośnie na Winna w stosunku 3 x 29-28.




Wyniki UFC on ESPN+ 12

Walka wieczoru

145 lbs: Chan Sung Jung (15-5) pok. Renato Moicano (13-3-1) przez TKO (uderzenia), R1, 0:58

Co-main event

170 lbs: Randy Brown (11-3) pok. Bryana Barberenę (14-7) przez TKO (uderzenia), R3, 2:54

Karta główna

135 lbs: Andre Ewell (15-5) pok. Andersona dos Santosa (20-8) jednogłośną decyzją (2 x 29-28, 29-27)
125 lbs: Andrea Lee (11-2) pok. Montanę de la Rosę (10-5) jednogłośną decyzją (2 x 30-27, 29-28)
185 lbs: Kevin Holland (16-4) pok. Alessio Di Chirico (12-3) jednogłośną decyzją (3 x 29-28)

Karta wstępna

145 lbs: Dan Ige (12-2) pok. Kevina Aguilara (17-2) jednogłośną decyzją (2 x 29-28, 29-27)
115 lbs: Ashley Yoder (7-4) pok. Syuri Kondo (6-3) jednogłośną decyzją (30-26, 30-25, 30-24)
155 lbs: Luis Pena (7-1) pok. Matta Wimana (16-8) przez TKO (GNP), R3, 1:14
265 lbs: Jairzinho Rozenstruik (8-0) pok. Allena Crowdera (10-4) przez KO (ciosy), R1, 0:09
125 lbs: Molly McCann (9-2) pok. Ariane Lipski (11-5) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)
185 lbs: Deron Winn (6-0) pok. Erica Spicely’ego (12-5) jednogłośną decyzją (3 x 29-28)

*****

Lowking.pl trafia na Patronite.pl – oto dlaczego

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button