Typowanie UFC FN: Walker vs. Hill

Analizy najważniejszych walk gali UFC FN: Walker vs. Hill, która odbędzie się w Las Vegas.

Przypominamy, że dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy też Zakład Bez Ryzyka do 600 PLN. Szczegóły – tutaj.

Gala rozpocznie się o godzinie 22:00 czasu polskiego w aplikacji UFC Fight Pass oraz na eFortuna.pl. Karta główna od 01:00 na Polsat Sport, UFC Fight Pass oraz na eFortuna.pl.

Przypominamy, że poszczególne ikony przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznaczają:

Ikona	Opis
	Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra.
	Jestem przekonany do swojego typu, ale nie skreślam całkowicie jego rywala, bo ma narzędzia, by zwyciężyć – choć szanse na to są niewielkie.
	Zawodnik, na którego postawiłem powinien to bez większych problemów wygrać, choć jego rywal może stawić spory opór, który może zaprowadzić go nawet do zwycięstwa.
	Nie jestem przekonany, bliżej mi, rzecz jasna, do zawodnika, na którego postawiłem, ale jego oponent ma umiejętności, by to wygrać.
	Absolutnie nie będę zdziwiony, jeśli wytypowany przeze mnie zawodnik polegnie z kretesem, szalenie wyrównana walka, może pójść w dwie strony.

185 lb: Joaquin Buckley (13-4) vs. Abdul Razak Alhassan (11-4)

Kursy bukmacherskie: Joaquin Buckley vs. Abdul Razak Alhassan 1.60 – 2.34

Bartłomiej Stachura: Obaj zawodnicy z kalkulowania w oktagonie nie słyną, więc trudno skreślać tutaj któregokolwiek. Chwila nieuwagi, moment zawahania jednego lub drugiego i może być po wszystkim.

Niewielką przewagę daję jednak Buckleyowi – zawodnikowi, który posiada w stójce więcej narzędzi, potrafi walczyć technicznie, będzie prawdopodobnie szybszy i przede wszystkim dysponuje lepszą kondycją. Głowy bym za to nie dał, ale nie wykluczam też, że w obszarze klinczersko-zapaśniczym również to Buckley będzie rozdawał karty – szczególnie po pierwszej rundzie, gdy Alhassan opadnie już z sił.

W pierwszych minutach walki może jednak wydarzyć się absolutnie wszystko, więc jestem bardzo daleki od skreślania Alhassana.

Zwycięzca: Joaquin Buckley przez (T)KO

155 lb: Jim Miller (33-16) vs. Nikolas Motta (12-3)

Kursy bukmacherskie: Jim Miller vs. Nikolas Motta 2.53 – 1.52

Bartłomiej Stachura: Sytuacja nie wydaje się tutaj szczególnie skomplikowana – jeśli walka wyjdzie poza pierwszą rundę, wygra ją mocniejszy kondycyjnie Nikolas Motta. Natomiast w pierwszych minutach Jim Miller będzie miał swoje szanse na jej skończenie – o ile bowiem Brazylijczyk po porażce z Robertem Halem w 2018 roku odrobinę utemperował swoje mordercze żądze, to nadal nie stroni od ostrych wymian – a w takowych zdarzyć może się wszystko.

Uważam jednak, że atrybuty fizyczne – szybkość, odporność, ciężkie ręce – młodszego o prawie dekadę debiutanta pozwolą mu rundę pierwszą przetrwać, nawet jeśli walka trafi do parteru, gdzie Miller powinien rozdawać karty. Motta przetrwał kulanki z Soleckim, więc z Millerem również powinien. W końcu, w rundzie drugiej lub trzeciej, zajedzie amerykańskiego weterana i skończy uderzeniami.

Zwycięzca: Nikolas Motta przez (T)KO

265 lb: Parker Porter (12-6) vs. Alan Baudot (8-2)

Kursy bukmacherskie: Parker Porter vs. Alan Baudot 1.36 – 3.15

Bartłomiej Stachura: Alan Baudot będzie miał tutaj przewagę warunków fizycznych, być może szybkości – szczególnie w pierwszej rundzie – oraz arsenału kickbokserskiego, ale… Jak polegać na zawodniku, który w ostatniej walce pękł mentalnie tak, jak pękł Baudot? Niezdolny do przyjęcia uderzeń, uginający się pod presją. Owszem, w drodze do tej walki kompan Cirya Gane stwierdził, że zmienił trenera mentalnego – czy tam psychologa – ale czy to wystarczy?

A zadanie przed nim stojące niełatwe, bo Parker Porter ma charakter, ma aktywność i wywiera dużą presję – a do tego posiada niezły bak z paliwem oraz możliwość przeniesienia walki do parteru. Wiadomo, waga ciężka, może Baudot wyczaruje jakąś obrotówkę, od których nie stroni – zwłaszcza że Amerykanin najtrudniejszy do trafienia jednak nie jest – ale mimo wszystko trudno nie widzieć tutaj sporego faworyta w osobie Portera. Presja i agresja przesądzą.

Zwycięzca: Parker Porter przez (T)KO

195 lb: Kyle Daukaus (10-2) vs. Jamie Pickett (13-6)

Kursy bukmacherskie: Kyle Daukaus vs. Jamie Pickett 1.33 – 3.32

Bartłomiej Stachura: Kyle Daukaus tytanem może nie jest, ale to twardy, charakterny zawodnik, który potrafi odnaleźć się zarówno w stójce, jak i przede wszystkim w parterze. Jamie Pickett znajduje się co prawda na fali dwóch zwycięstw, ale z półśrednim Laureano Staropolim i nieprzystającym do standardów UFC Josephem Holmesem, z którym zresztą trochę się napocił.

Daukaus będzie prawdopodobnie wolniejszy, słabszy fizycznie, ale nie powinno mieć to większego znaczenia – radzi sobie bowiem znacznie lepiej z przeciwnościami losu, a szczególnie w parterze – może nawet w klinczu! – powinien mieć wyraźną przewagę nad panikarsko czasami reagującym na wydarzenia w oktagonie Pickettem. Innymi słowy, prognozuję poddanie.

Zwycięzca: Kyle Daukaus przez poddanie

205 lb: Johnny Walker (18-6) vs. Jamahal Hill (9-1)

Kursy bukmacherskie: Johnny Walker vs. Jamahal Hill 3.05 – 1.38

Bartłomiej Stachura: Przyznam szczerze, że dawnemu Johnny’emu Walkerowi – szaleńcowi, który nie kalkulował w oktagonie, szukając ekwilibrystycznych skończeń – dawałbym więcej szans na pokonania Jamahala Hilla aniżeli aktualnej wyrachowanej wersji Brazylijczyka, który próbuje technicznego kickboxingu.

Amerykanin narzuca wysokie tempo, potrafi korzystać z długich prostych, którymi kamufluje też kopnięcia, a do tego jest piekielnie szybki. Także pod kątem kondycyjnym daję mu przewagę, zwłaszcza że w swojej karierze na dystansie pięciu rund też już wojował. Jego nastawieniu psychicznemu również niczego zarzucić nie można – na robocie nie wymięka, nawet w trudnych sytuacjach.

Oczywiście Walker będzie miał po swojej stronie resztki nieprzewidywalności – kto wie, może po przyjęciu kilku bomb powróci do swojego starego stylu walki? – oraz przede wszystkim klincz i tężyznę fizyczną. O ile bowiem w taktycznej szermierce na uderzenia większych szans mu nie daję, to jeśli poszuka klinczu, jest w stanie napsuć tam sporo krwi Hillowi. Wydaje mi się bowiem, że trener Kavanagh jego klinczerskiej gry jednak jeszcze nie zniszczył.

Faworyzuję jednak Jamahala Hilla – zawodnika szybszego, nieodstającego warunkami fizycznymi od Walkera, lepszego pięściarsko, twardszego i wydolniejszego.

Zwycięzca: Jamahal Hill przez decyzję

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

PODSUMOWANIE

Walka	Bartek S.
Walker - Hill 3.05 - 1.38	Hill
Daukaus - Pickett 1.33 - 3.32	Daukaus
Porter - Baudot 1.36 - 3.15	Porter
Miller - Motta 2.53 - 1.52	Motta
Buckley - Alhassan 1.60 - 2.34	Buckley
Benitez - Onama 2.30 - 1.62	Onama
Pearce - Rodriguez 1.22 - 4.29	Pearce
Bautista - Perrin 1.30 - 3.53	Bautista
Clark - Egger 1.52 - 2.53	Clark
Belbita - de Paula 1.80 - 2.01	Belbita
Skelly - Striegl 1.50 - 2.59	Skelly
Strader - Anheliger 3.21 - 1.35	Anheliger
Ostatnia gala	13-1
Łącznie	2322-1285
Poprawne	64,37 %

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.