Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFCZapowiedzi gal UFC

Typowanie UFC FN: Barboza vs. Chikadze

Analizy najciekawszych walk sobotniej gali UFC Fight Night, którą zwieńczy pojedynek Edsona Barbozay z Gigą Chikadze.

Gala rozpocznie się w nocy z soboty na niedzielę o godzinie 1:00 czasu polskiego w aplikacji UFC Fight Pass oraz na eFortuna.pl. Karta główna od 4:00 na Polsat Sport, w aplikacji UFC Fight Pass oraz na eFortuna.pl.

Przypominamy, że poszczególne ikony przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznaczają:

IkonaOpis
Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra.
Jestem przekonany do swojego typu, ale nie skreślam całkowicie jego rywala, bo ma narzędzia, by zwyciężyć – choć szanse na to są niewielkie.
Zawodnik, na którego postawiłem powinien to bez większych problemów wygrać, choć jego rywal może stawić spory opór, który może zaprowadzić go nawet do zwycięstwa.
Nie jestem przekonany, bliżej mi, rzecz jasna, do zawodnika, na którego postawiłem, ale jego oponent ma umiejętności, by to wygrać.
Absolutnie nie będę zdziwiony, jeśli wytypowany przeze mnie zawodnik polegnie z kretesem, szalenie wyrównana walka, może pójść w dwie strony.

185 lb: Sam Alvey (33-15-1) vs. Wellington Turman (16-5)

Kursy bukmacherskie: Sam Alvey vs. Wellington Turman 2.08 – 1.75

Bartłomiej Stachura: przyznam szczerze, że po debiucie Wellingtona Turmana w UFC wiązałem z nim pewne nadzieje – twardy, charakterny, agresywny, aktywny z góry, z solidną kondycją. Jednak w ostatnich potyczkach nie wypadł dobrze, delikatnie rzecz ujmując.




Brazylijczyk to typ brawlera, który ostrymi uderzeniami toruje sobie drogę do klinczu, obaleń. Rzecz jednak w tym, że Alvey jest bardzo trudny do ułożenia na plecach, a agresywny styl Turmana może idealnie mu pasować – a to z uwagi na ciągotki Amerykanina do kontruderzeń.

Alvey nie wygrał w oktagonie od trzech lat, ale przyznam szczerze, że mam pewne wątpliwości, czy Turman posiada narzędzia, aby go pokonać. Jeśli założyć, że 35-letni już Amerykanin z każdą walką prezentuje się gorzej, a młodszy od niego o dekadę Brazylijczyk jednak będzie się poprawiał, to kurs na wiktorię Turmana wydaje się uzasadniony.




Mając jednak na uwadze, że Brazylijczyk przegrał dwie ostatnie walki przez ciężkie nokauty – te ostatnią ledwie dwa miesiące temu – stawiam jednak minimalnie na Amerykanina. Znajdzie sposób na ustrzelenie nieokiełznanego w stójce młodziana.

Zwycięzca: Sam Alvey przez (T)KO

185 lb: Gerald Meerschaert (32-14) vs. Makhmud Muradov (25-6)

Kursy bukmacherskie: Gerald Meerschaert vs. Makhmud Muradov 5.25 – 1.16

Bartłomiej Stachura: sprawa nie jest tutaj skomplikowana, a kursy bukmacherskie to nie przypadek. Makhmud Muradov będzie miał po swojej stronie gigantyczną przewagę szybkości i arsenały stójkowego. Posiada ponadto niezbędne zapasy, aby utrzymać walkę na nogach, gdzie nie powinno grozić mu większe – żadne? – niebezpieczeństwo.

Innymi słowy, Uzbek powstrzyma zapaśnicze próby Amerykanina – większość samą mobilnością – rozbijając go w stójce i nokautując w rundach drugiej lub trzeciej.

Zwycięzca: Makhmud Muradov przez (T)KO

170 lb: Kevin Lee (18-6) vs. Daniel Rodriguez (15-2)

Kursy bukmacherskie: Kevin Lee vs. Daniel Rodriguez 1.65 – 2.24

Bartłomiej Stachura: na pojedynek ten można patrzeć z różnych perspektyw. Z jednej strony mamy Kevina Lee – zawodnika, który kilka lat temu odbił się od kategorii półśredniej, pomimo iż walczył tam z Rafaelem dos Anjosem – de facto lekkim. Amerykanin wraca ponadto do akcji po półtorarocznej przerwie i dwóch operacjach kolan. Jego forma jest zatem wielką niewiadomą.

Z drugiej zaś strony, Daniela Rodrigueza był w stanie obalać i trzymać na dole Mike Perry – wbrew pozorom całkiem niezły zapaśnik, ale nie tak zaawansowany technicznie jak Kevin Lee. Ba! W pewnym momencie Rodriguez oddał nawet plecy, co w starciu z Lee stanowić będzie gigantyczne ryzyko. Na tym nie koniec, bo Rodriguez bierze ten pojedynek w zastępstwie, bez solidnego obozu przygotowawczego. Nigdy w karierze nie mierzył się też z zapaśnikiem pokroju Kevina Lee.



Nie zdziwi mnie zatem zwycięstwo Lee – przez kontrolę w klinczu/parterze lub poddanie, jeśli szukając powrotu na nogi, Rodriguez odda plecy. Nie mam jednak za grosz zaufania do Kevina. To zawodnik o bardzo podejrzanej kondycji, który na domiar złego szybko się łamie, gdy walka nie układa się po jego myśli. Rodriguez jest natomiast typem charakternego bitnika – z tym zastrzeżeniem, że jego stójka jest naprawdę przyzwoita. Niemal wszystko bije z luzu, korzysta z prostych, sierpów, atakuje korpus, ma smykałkę do kontr. Lee będzie miał przewagę zasięgu, ale jego defensywa stójkowa jest bardzo przeciętna.

Innymi słowy, nie skreślam Lee, ale jego zapasy w wadze półśredniej nie będą tak skuteczne – tutaj mierzy się z większymi, silniejszymi rywalami. A w szermierce na pięści i kopnięcia Rodriguez – jako lepszy technicznie uderzacz – zacznie go w końcu przełamywać.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Zwycięzca: Daniel Rodriguez przez decyzję

145 lb: Edson Barboza (22-9) vs. Giga Chikadze (13-2)

Kursy bukmacherskie: Edson Barboza vs. Giga Chikadze 1.90 – 1.90

Bartłomiej Stachura: pomimo 35 lat na karku, wielu stoczonych wojen i katorżniczego ścinania do 145 funtów Edson Barboza prezentuje się ostatnio rewelacyjnie. Jest znacznie agresywniejszy niż w wadze lekkiej, znacznie lepiej pracuje boksersko, co nie zmusza go do ciągłego szukania dystansu – tj. oddawania pola – pod kopnięcia. Teraz kąsa rywali jabem, kombinacjami, także w kontrach.

Przyznam szczerze, że nie daję Gidze Chikadze większych szans, jeśli tylko Brazylijczyk wejdzie do oktagonu w podobnej formie do tej z walk z Makwanem Amirkhanim czy Shanem Burgosem. Nie jest lepszym kopaczem od Barbozy. Nie jest lepszym bokserem. Jego defensywa nie należy do najszczelniejszych, chwilami walczy mechanicznie, mocno wyprostowany, polegając na odchyleniach. Szybkościowo przewagę dawałbym także Edsonowi. Doświadczenie? Bez porównania! Zapasy, parter? Także w tym obszarze Brazylijczyk ma więcej do zaoferowania. Podobnie pod kątem kondycyjnym.




Pokonanie Barbozy w szermierce na pięści i kopnięcia na środku oktagonu – a jak wspomniałem, teraz dzięki poprawionemu boksowi Brazylijczyk nie oddaje pola! – to piekielnie trudne zadanie. Chyba że… Chyba że Brazylijczyka w końcu dopadnie regres formy – szybkości, odporności.

Takiego scenariusza jednak na okoliczność tej walki nie przewiduję. Jeszcze nie teraz.

Zwycięzca: Edson Barboza przez (T)KO

PODSUMOWANIE

WalkaBartek S.
Barboza - Chikadze
1.75 - 2.08

Barboza
Muradov - Meerschaert
1.16 - 5.25

Muradov
Petroski - Gillmore
1.20 - 4.56

Petroski
Turcios - Hiestand
1.57 - 2.41

Turcios
Battle - Urbina
1.55 - 2.45

Nattle
Lee - Rodriguez
1.65 - 2.24

Rodriguez
Sabatini - Emmers
2.28 - 1.63

Emmers
Alvey - Turman
2.08 - 1.75

Alvey
Martinez - Cannetti
1.35 - 3.21

Martinez
Aldrich - Demopoulos
1.25 - 3.96

Aldrich
Alhassan - Di Chirico
2.96 - 1.40

Di Chirico
Jacoby - Stewart
1.45 - 2.76

Jacoby
Ostatnia gala6-6
Łącznie2166-1214
Poprawne64,08 %

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button