Twardy, równy bój! Marvin Vettori lepszy od Romana Dolidze na UFC 286 w Londynie!
Na otwarcie karty głównej gali UFC 286 w Londynie Marvin Vettori pokonał jednogłośną decyzją sędziowską Romana Dolidze.
W pojedynku otwierającym kartę główną gali UFC 286 w Londynie – ważnym dla układu sił w kategorii średniej – były pretendent do złota 185 funtów Marvin Vettori (19-5-1) po równej, twardej bijatyce pokonał Romana Dolidze (12-2).
Vettori rozpoczął walkę od serii niskich zewnętrznych kopnięć na udo wykrocznej nogi Dolidze. Jednak po niespełna minucie Gruzin rozpuścił ręce, mocno wstrząsając chaotycznie broniącym się Włochem. Vettori doszedł jednak szybko do siebie, wyszczerzył zęby i odpowiedział mocnym lewym.
Walka toczyła się na środku oktagonu, gdzie Vettori był aktywniejszy. Atakował krótkimi kombinacjami, nie stroniąc też od kopnięć. Dolidze czaił się na kontrujące sierpy, ale swoim zwyczajem aktywnością nie grzeszył. Obaj zawodnicy trafili krzyżowymi – Vettori z odwrotnej pozycji, Dolidze z klasycznej. Włoch pozostawał aktywniejszy. Przy jednym z ataków zainkasował główkę od Dolidze i walkę na moment przerwano.
Po wznowieniu Gruzin podkręcił nieco tempo, atakując kopnięciami. Nieszczególnie dbając o technikę, rozpuścił też potężne prawe sierpowe, kilkoma z nich dosięgając Vettoriego. Włoch tu i ówdzie odpowiadał własnymi ciosami, ale wydawało się, że te Dolidze ważą więcej. Do narożnika Vettori schodził z porozbijaną twarzą.
Także rundę drugą Marvin rozpoczął od dobrych niskich kopnięć. Roman starał się kontrować je ciosami, ale Włoch był wyraźnie aktywniejszy. Gruzin wywierał presję, ale to Vettori trafiał częściej – nie szukał bowiem za wszelką cenę nokautujących uderzeń, w przeciwieństwie do Dolidze. Coraz więcej prostych i lowkingów autorstwa Vettoriego dochodziło celu.
Na półtorej minuty przed końcem drugiej rundy Roman spróbował obalenia, ale Marvin spokojnie się wybronił. W dystansie to nadal Włoch był znacznie aktywniejszy.
Początek rundy trzeciej także należał do Vettoriego. Dolidze wywierał co prawda presję, ale to Włoch był aktywniejszy, kąsając Gruzina prostymi, krótkimi kombinacjami i lowkingami. Dolidze z coraz większą desperacją rozpuszczał wiatraki, polując przede wszystkim na prawy zamachowy. Tu i ówdzie zdarzało mu się trafiać, ale Vettori uchodził do boku. Na dwie minuty przed końcem Roman trafił srogim prawym, delikatnie jakby wstrząsając rywalem. Vettori odpowiedział srogimi lowkingami, a potem dołozył ciosy. Obaj zawodnicy trafiali. Włoch popisał się ładną kombinacją, ale zainkasował chwilę potem mocny prawy. Wykroczna noga Dolidze była już mocno okopana.
Sędziowie byli jednogłośni, orzekając o wiktorii Marvina Vettoriego w stosunku 2 x 29-28, 30-27. Włoch powrócił tym samym na zwycięskie tory po zeszłorocznej porażce z Robertem Whittakerem.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
