„Trenuję, by pokonać Jonesa, Gustafssona” – Johnny Walker przed UFC on ESPN+ 2
Mający za sobą rewelacyjny debiut brazylijski półciężki Johnny Walker opowiedział o nadchodzącym starciu z Justinem Ledetem podczas gali UFC on ESPN+ 2.
Opromieniony rewelacyjnym debiutem w UFC – w listopadzie zeszłego roku zdemolował Khalila Rountree – Johnny Walker jest już pochłonięty przygotowaniami do kolejnej walki. Za niespełna miesiąc podczas gali UFC on ESPN+ 2 w Fortalezie skrzyżuje rękawice z Justinem Ledetem
Zawsze powtarzałem UFC i wszystkim, że chciałbym walczyć w każdy weekend, każdego miesiąca.
– powiedział 26-letni Brazylijczyk w rozmowie z Tatame.com.br.
Wpadam w depresję, jeśli nie walczę zbyt długo.
Jestem bardzo zmotywowany, bo wiem, że zacząłem wykonywa dobrą robotę. Mam jeszcze wiele do zrobienie, wiele szczebli do pokonania, ale idę krok po kroku, coraz wyżej. Urodziłem się gwiazdą.
Rywal Brazylijczyka, Justin Ledet, doznał ostatnio pierwszej zawodowej porażki, na kartach sędziowskich ustępując wyraźnie zapaśniczo usposobionemu Aleksandarowi Rakicowi. W ten sposób seria jego trzech z rzędu zwycięstw w oktagonie dobiegła końca.
https://www.instagram.com/p/BqiJm9Encnb/
Szlifujący obecnie formę w Tajlandii Walker daleki jest od lekceważenia Amerykanina – ale też nie ukrywa, że jest pewny swoich umiejętności.
To po prostu kolejny gość, którego będę musiał zlać.
– powiedział.
Nie trenuję po to, żeby go pokonać – trenuję, by pokonać czołową piątkę, Jona Jonesa, (Alexandra) Gustafssona. Nie ma dla mnie znaczenia, jak potoczy się walka – interesuje mnie tylko to, aby na koniec to moja ręka powędrowała w górę.
*****
