Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Tony Ferguson przywołuje do porządku „młodego i głupiego” Kevina Lee

Tony Ferguson odpowiedział na słowa Kevina Lee, który prognozuje, iż po ciężkiej kontuzji kolana El Cucuy nie będzie już taki sam.

Zapytany kilka dni temu w rozmowie z RT.com o kontuzjowanego Tony’ego Fergusona, Khabib Nurmagomedov zapewnił po raz kolejny, że nadal jest otwarty na starcie z Amerykaninem, jednocześnie jednak między wierszami sugerując, że powrót 34-latka po ciężkim urazie – w kuriozalnych okolicznościach potykając się o kable, mocno pogruchotał kolano przed galą UFC 223 – może być skomplikowany.




Okazuje się, że podobne zdanie ma o El Cucuyu jego ostatnia ofiara, a więc Kevin Lee, który w podcaście Joego Rogana nie pozostawił wątpliwości.

Szkoda mi gościa, naprawdę. Już nigdy nie będzie taki sam po powrocie.

– powiedział Lee.

(Taka kontuzja) to wielka sprawa, szczególnie, gdy masz 34 lata. Trudno powrócić po czymś takim. Wyszło też trochę marnie dla mnie, bo wydaje mi się, że biłem się z najlepszą wersją Tony’ego Fergusona, jaka kiedykolwiek istniała.

Wróci i nadal pokona jakichś gości. Nadal będzie bardzo dobry, ale nie sądzę, aby był taki sam.

Kevin Lee, który w sobotę zdemolował Edsona Barbozę, włączając się do gry o najwyższe cele w kategorii lekkiej, nie ukrywa, że z wielką chęcią skrzyżowałby raz jeszcze rękawice z Tonym Fergusonem, ale przewiduje, że przerwa El Cucuya potrwa co najmniej rok.

Myślę, że jego ciało może powrócić, ale po prostu nie wiem, czy jego głowa pozwoli mu być całkowicie swobodnym w oktagonie, bo to był jeden z największych atutów Tony’ego.

– stwierdził młodzian.

Robił, co mu się, kurwa, umyślało. A teraz gdy wróci, czy nie będzie myślał o tym kolanie? Nawet jeśli będzie miał to tylko z tyłu głowy, to i tak ograniczy to styl walki, który lubi.

Okazało się jednak, że byłemu już tymczasowemu mistrzowi kategorii lekkiej, który w ostatnich dniach toczył medialne boje z między innymi Alem Iaquintą, nie umknęły powyższe wypowiedzi Kevina Lee – i postanowił mu odpowiedzieć.

Kevinie Lee, możesz tylko mieć nadzieję i marzyć, że nigdy nie powrócę taki sam. Miej jednak pewność – z wszystkiego wyciągam wnioski. A ty kontynuuj szczekanie. To na pewno zapewni ci wiktorie na macie. Młody i głupi. Bez przeszkód nie osiąga się progresu.

*****

Lowkin’ Talkin’ #19 – UFC FN 128 | Aktualności

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button