Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Tony Ferguson: „Pójdę na tę dziwkę jak Mike Tyson”

Tony Ferguson zabrał głos na temat pojedynku z Khabibem Nurmagomedovem na UFC 223 oraz sytuacji w kategorii lekkiej.

Wydawało się, że wraz z pierwszą konferencją prasową promującą zaplanowaną na kwietniową galę UFC 223 walkę Tony’ego Fergusona z Khabibem Nurmagomedovem dowiemy się, jaki pas znajdzie się na szali pojedynku – ten tymczasowy, który zdobi biodra Amerykanina, czy może ten właściwy, który przemocą gdzieś w Dublinie przetrzymuje Conor McGregor.




Nic takiego jednak się nie stało, bo dopytywany o pozbawienie złota Irlandczyka, Dana White kluczył na lewo i prawo, ostatecznie nie udzielając żadnej konkretnej odpowiedzi.

Tak, drażni mnie to. Wkurwia mnie to.

– powiedział o sytuacji w kategorii lekkiej Ferguson w programie The MMA Hour.

Jestem pierdolonym mistrzem, a nie wiemy, czy będziemy się bić o prawdziwy pas czy nie. Co to, do chuja, ma być? Po jednej stronie kurtyny Dana White mówi nam jedno, a po drugiej, że nie, nie, Conor McGregor jest nadal mistrzem. Uwielbiam Danę, ale co tu się, kurwa, dzieje, stary? Nie jestem mistrzem czy jestem mistrzem? Chcesz mi robić promocję, czy nie chcesz mi robić promocji przed tą walką?

Z drugiej natomiast strony, El Cucuy stwierdził też, że dopóki jego wypłata się zgadza i ma przed sobą rywala, który chce się bić – a oba te warunki w przypadku starcia z Nurmagomedovem są spełnione – ma sytuację z pasami w głębokim poważaniu.

Stwierdził, że miał się pierwotnie bić z McGregorem, ale ten kompletnie nie był zainteresowany walką. Jeśli chodzi natomiast o starcie z Dagestańskim Orłem, Amerykanin nie ma żadnych wątpliwości, jak się ono potoczy.

Jestem trafiany w walkach z konkretnego powodu – chcę, aby ludzie tracili na to siły.

– stwierdził.

Jeśli chodzi jedna o Khabiba, to ta dziwka mnie nie dotknie. Nawet raz. Będę tańcował wokół dzieciaka. Jebnę mu z ostrych jak sam skurwysyn podbródkowych, żeby zastanowił się dwa razy, zanim spróbuje mi zejść do nóg.

Potraktuję go też innymi rzeczami, którego go, kurwa, porozcinają. Widzieliście kiedyś, żeby Khabib miał rozcięcie w walce? Nie wydaje mi się. Jestem Meksykaninem i mam na łokciach kurewski ostre ostrza. Ta dziwka niech lepiej się zastanowi, zanim stanie przede mną twarzą w twarz. Szczególnie w klatce. Dasz mi tę jebaną twarz i zdzielę cię kolanem. Zostawię cię tam całego zakrwawionego między rundami pierwszą i trzecią. Stary, kurwa, pozamiatam matę tą twoją czapką. Khabib idzie na dechy. Wykoleję ten hype train.

Khabib Nurmagomedov: „McGregor będzie musiał zapracować na szansę walki o pas”

Dopytywany o pojedynek Khabiba Nurmagomedova z Edsonem Barbozą, El Cucuy podszedł do tematu z dystansem. Stwierdził, że nie był pod wrażeniem tego, że Dagestańczyk nie zrobił mistrzowskiego limitu przed walką oraz że – z całym szacunkiem dla Brazylijczyka – nie był w stanie go skończyć. On sam bowiem zmusił Barbozę do klepania w drugiej rundzie.




Amerykanin przypomniał natomiast starcie Dagestańskiego Orła z Gleisonem Tibau, które ten pierwszy wygrał po dyskusyjnej w ocenie wielu decyzji sędziowskiej. Ferguson natomiast poddał Brazylijczyka w drugiej rundzie – i nie ma wątpliwości, że właśnie na przykładzie tych dwóch walk dobrze widać, dlaczego jest lepszy od Nurmagomedova.

Jak zatem zamierza rozstrzygnąć walkę z Khabibem?

Uderzenia na wątrobę. Bez pierdolenia. Pójdę na tę dziwkę jak Mike Tyson.

– zapowiedział.

Obejrzyjcie moje dawne walki, jak nokautowałem gości w 170 funtach.

Widziałem Khabiba. Miał chyba buty na obcasie, gdy stawaliśmy oko w oko. Gość ma problem, jeśli próbuje w ten sposób nadrabiać – a więc już przegrał.

Skończę tego gościa w mocnym stylu. Nie będę próbował za mocno go zranić. Wydaje mi się, że mamy już za sobą te czasy animozji, gdy potrzebowaliśmy w chuj gniewu, żeby pod to trenować. Mam nadzieję, że będziemy się tym trochę cieszyć, podejdziemy do tego luźniej i nikt nie nabawi się kontuzji. Proszę, AKA, nie zrańcie swojego, kurwa, chłoptasia – bo notorycznie to robicie. I zróbcie wagę – i wyjdźcie do walki.




Zapytany z kolei, dlaczego upatrzył sobie akurat atak na wątrobę, Ferguson wyjaśnił:

Chcę go zobaczyć wijącego się na deskach z bólu, bo to jego miejsce.

*****

Lowkin’ Talkin’ MMA #9 – UFC 220 | Bellator 192

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button