„To dla niego win-win!” – Yan vs. O’Malley, Cruz vs. Vera i inne – Aljamain Sterling przeanalizował i wytypował hitowe walki w wadze koguciej UFC

Rozdający karty w kategorii koguciej UFC Aljamain Sterling przyjrzał się i wytypował najbliższe starcia w czubie dywizji.

W najbliższych miesiącach w kategorii koguciej UFC dojdzie do kilku szlagierowo zapowiadających się starć w czubie dywizji, z których niemal każde może wyłonić kolejnego pretendenta.

Goszcząc w magazynie The MMA Hour, mistrz Aljamain Sterling wziął pod lupę wszystkie te pojedynki – łącznie ze swoim, który w październiku w drugiej obronie pasa stoczy z TJ-em Dillashawem. Jak je ocenia i na kogo stawia?

Petr Yan vs. Sean O’Malley – UFC 280, Abu Zabi, 22 października

– To dla niego (Seana) sytuacja win-win. Nie ma tutaj nic do stracenia. To korzystne zestawienie w tym kontekście, że nie będzie miał naprzeciwko siebie maszyny, która będzie nim pomiatać, nie będzie mieć naprzeciwko siebie Ricky’ego Simona. To korzystne zestawienie. Będzie tutaj miał przewagę zasięgu.

– Nie wiemy tylko jednej rzeczy o Seanie O’Malleyu: jak twardy jest? Czy jest w stanie przyjąć bombę na ciało, brzuch czy twarz, nie zginając się w pół i wymiękając? W ten sam sposób, jak sam czyni to innym. I tego się dowiemy, bo Yan nie odpuści. Przekonamy się więc, jak mocny jest tak naprawdę Sean O’Malley.

– Stawiam na Yana. To będzie interesująca walka, ale uważam, że presja ze strony Yana, jego odporność i charakter… Zaznaczam – nie twierdzę, że O’Malley nie jest twardy. Po prostu tego nie widzieliśmy. Gdy natomiast raz musiał być twardy w walce z Chito, co zrobił? Skulił się. Wiadomo, miał jedną nogę, ale wielu innych też miało i nie zareagowali tak jak on. Dla mnie jest więc tutaj znak zapytania, na który musimy poznać odpowiedź.

Cory Sandhagen vs. Song Yadong – UFC FN, Las Vegas, 17 września

– Skłaniam się w stronę Sandhagena. Nie sądzę, aby oberwał tymi potężnymi ciosami, którymi Yadong trafia innych. Uważam, że (Yadong) przegrał tamtą walkę z Codym Stamannem.

Marlon Vera vs. Dominick Cruz – UFC FN, San Diego, 13 sierpnia

– Tutaj jest mi naprawdę trudno wskazać zwycięzcę, bo… Chito wyglądał ostatnio lepiej, ale nie sądzę, aby posiadał najlepszą technikę. To po prostu zawadiaka. Nie wymięknie. W tym kontekście właśnie mówiłem o sercu do walki. Nie wymięknie. Jego technika nie jest jednak najlepsza, co otwiera drzwi dla technicznego zawodnika pokroju Dominicka Cruza, aby to wygrał. Mając to na uwadze, musze skłonić się w stronę Dominicka Cruza.

– Tak, Cruz decyzją. Po prostu ostatnio Cruz wyglądał jak dawny Cruz. Pomimo iż dwa razy zaliczył deski w walce z Pedro (Munhozem), wrócił, jakby się obudził i wygrał pozostałe dziesięć minut walki. I wyglądał dobrze. Nie ugrał po prostu ledwie co decyzji – wyglądał dobrze. Wydaje mi się też, że sprzyja mu większa aktywność, o ile to ma sens.

Jose Aldo vs. Merab Dvalishvili – UFC 278, Salt Lake City, 20 sierpnia

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– Myślę, że na początku walki Aldo może być naprawdę mocny. Ma bardzo silne biodra. Jednak Merab ze swoim tempem i presją, jaką narzuci, będzie trudny do rozczytania. Będzie mieszał uderzenia z klinczem, myślę, że uniknie mocnych ciosów Aldo, nie będzie obrywał z dystansu. Zapowiada się dobry wieczór dla Meraba i niedobry dla Aldo.

– Rozmawialiśmy o tym (potencjalnym kursie kolizyjnym) z Merabem, ale tylko pobieżnie. Koniec końców, obaj mamy swoją robotę do wykonania. Jeśli pojawi się taki problem, to będzie dobry problem. Tak na to obaj patrzymy. Chcę, żeby został mistrzem świata. Ja chcę być mistrzem świata, co już osiągnąłem. Odhaczone. Życie płynie dalej. Jest mnóstwo rzeczy, które mogę robić, mam przed sobą mnóstwo możliwości. Zobaczymy więc, co będzie dla nas obu najlepsze.

– Nie widzę takiego scenariusza, w którym mielibyśmy walczyć. Za takie pieniądze, jakie nam płacą? Mielibyśmy za to rujnować naszą przyjaźń? Nie widzę tego.

Aljamain Sterling vs. TJ Dillashaw – UFC 280, Abu Zabi, 22 października

– Nie wiem, czy go skończę. Mam różne plany na walkę. Nawet na walkę z Yanem miałem trzy różne plany. Pierwszy polegał na tym, żeby zaatakować go tak samo jak w pierwszej walce – tyle że teraz miałbym wystarczająco dużo energii, aby to zrobić. Nie jest tak, że nie byłem w stanie, bo robiłem to przez cały obóz.

– Gdyby natomiast wyszedł tam agresywnie, mieliśmy wcielić się w matadora. Rozbijamy go z dystansu, przyjmujemy, co można przyjąć, a gdy się zagalopuje, usadzamy go na dupie. I w ostatnim plany zakładaliśmy, że dobra, jasna cholera, jest o wiele mocniejszy niż w pierwszej walce, więc zagryzamy zęby i idziemy na wojnę. Takie były scenariusze na tamtą walkę.

– Jeśli chodzi o TJ-a, moja perspektywa jest podobna. Zobaczymy więc, z jakim nastawieniem tam wejdzie i wtedy zdecydujemy. Tak walczę. Nie próbuję dokładnie przewidywać, co się wydarzy, bo potem możesz się zawieść, nie jesteś w stanie zarządzać swoimi oczekiwaniami. Trzeba być w stanie zmienić taktykę, gdy robi się gorąco.

Cały wywiad poniżej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.