Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Sage Northcutt po chaotycznej walce pokonuje Enrique Marina

Szykowany na przyszłą gwiazdę UFC Sage Northcutt wypełnił powierzone mu zadanie, pokonując Enrique Marina na UFC 200.

W pierwszej walce karty wstępnej gali UFC 200 Sage Northcutt (8-1) wypunktował Enrique Marina (8-4).

Marin rozpoczął agresywnie, zmuszając Northcutta do krążenia przy siatce. Stamtąd jednak bujający się na nogach młodzian atakował krótkimi szarżami, przede wszystkim szybkimi i dobrze kamuflowanymi kopnięciami, z których kilka doszło celu. Po minucie Marin złapał klincz, walcząc pod siatką o obalenie Northcutta – i dopiął w końcu swego. Obaj wdali się w chaotyczną kotłowaninę. Sage spróbował gilotyny – bez powodzenia. Obaj spróbowali dźwigni na nogi, ale również nic z tego nie wyszło. Northcutt zdołał jednak zająć plecy Hiszpana, rozciągając go na brzuchu. Marin wyswobodził się i przewrócił rywala. Po kolejnej kotłowaninie wydawało się, że Hiszpan zajmie plecy młodzieńca, ale nie wpiął nóg i spadł z łoskotem na deski. Do końca rundy mocowali się w zapaśniczo-parterowej grze przypadków.

Marin spróbował wywierać presję na początku drugiej rundy, ale przyjął kilka uderzeń – ciosów i kopnięć – po szybkich szarżach Northcutta. Amerykanin spróbował obalenia, ale Marin skontrował je i znalazł się na górze w pozycji północ-południe – wywołując rozbawienie kibiców. Hiszpan zaatakował balachą, która wydawała się ciasno zapięta, ale młodzian nie klepnął!

Przetrwał i zajął gardę. Stamtąd zaatakował kilkoma ciosami, ale popełnił błąd, dając Marinowi zbyt dużo przestrzeni i w rezultacie został przetoczony. Hiszpan znów zajął pozycję północ-południe, tym razem atakując kimurą. Nic z tego nie wyszło – spróbował więc balachy, ale również bez powodzenia. W samej końcówce Northcutt znów znalazł się na górze, trafiając trzema łokciami na głowę.

W ostatniej odsłonie obaj wdali się w kilka ostrych i chaotycznych wymian, wzajemnie obijając sobie szczęki. Walka przeniosła się do klinczu, a Marin szybko pod siatką przewrócił Northcutta. Nie miał jednak sił na skuteczną ofensywę i po kilkudziesięciu sekundach Northcutt wstał. Marin przykleił się jednak do jego pleców, chwilę potem znów wciskając młodziana do siatki w poszukiwaniu kolejnego obalenia. Sage zaatakował jednak próbującego schodzić po nogi rywala łokciami z boku, mocno go rozcinając. Spróbował gilotyny, ale bez powodzenia. Walka dalej toczyła się w klinczu, gdzie Marin na minutę przed końcem posadził młodzieńca na tyłku. Hiszpan spróbował zająć jego plecy, ale ostatecznie skończył na plecach, w ostatnich sekundach przyjmując uderzenia z góry od Northcutta.

Ostatecznie wszyscy trzej sędziowie wypunktowali pojedynek w stosunku 29-28 dla Sage’a Northcutta, który w ten sposób wraca na ścieżkę zwycięstw, wygrywając trzecią z ostatnich czterech walk.

Enrique Marin po drugiej z rzędu porażce prawdopodobnie żegna się z UFC.

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button