Rose Namajunas: „Potrzebuję kilku miesięcy odpoczynku”

Rose Namajunas nadal myśli o walce o pas mistrzowski, ale bez tak dużego entuzjazmu, jaki cechował ją przed UFC on FOX 19.

Rose Namajunas przed walką z Tecią Torres na gali UFC on FOX 19 przekonywała, że jeśli wygra, chce jak najszybciej walczyć o pas mistrzowski kategorii słomkowej, którego losy rozstrzygną 8 lipca Joanna Jędrzejczyk i Claudia Gadelha.

Jednak teraz, po ciężkim, choć wygranym, starciu z Torres Namajunas podchodzi do tematu walki o złota spokojniej.

Prawdopodobnie to (titleshot) byłby następny krok.

– stwierdziła 23-letnia zawodniczka w rozmowie z Megan Olivii po gali.

Chcę zobaczyć, jak potoczy się walka Joanny i Claudii. W tym momencie jednak nadal bardzo krytycznie podchodzę do swojego występu, więc trudno mi krzyczeć: „Dajcie mi teraz pas!”. Potrzebuję trochę czasu, żeby odbudować się mentalnie, bo był to najtrudniejszy obóz przygotowawczy w mojej karierze. Więc… dajcie mi trochę czasu i będę gotowa.

Również podczas konferencji prasowej Namajunas, dla której zwycięstwo z Torres było już trzecim z rzędu, co stanowi najlepszy wynik w dywizji – poza Joanną Jędrzejczyk, rzecz jasna – nie ukrywała, że jej zapał do walki o pas mistrzowski został nieco ostudzony.

Obecnie nigdzie mi się nie spieszy. Pierwotnie myślałam, że będę gotowa od razu wrócić. Teraz jednak uważam, że kilka miesięcy przerwy dobrze zrobi mi od strony mentalnej i fizycznej – miałam kilka urazów, podchodząc do tej walki. Jeśli chodzi o mentalną stronę, muszę odnaleźć ponownie radość życia.

Chcę teraz przerwy, żeby chociaż na chwilę nacieszyć się światem sportów walki ze strony fanki.