Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
Fedor EmelianenkoRizin Fighting Federation

Rizin FF – wyniki na żywo

Wyniki gali Rizin FF 2, na której wystąpi Fedor Emelianenko.

W pierwszej walce po trzyletniej absencji legendarny Fedor Emelianenko pokonał Jaideepa Singha na gali japońskiej organizacji Rizin Fighting Federation.

Po kilku krótkich wymianach w stójce, w których Singh próbował głównie pojedynczych prostych, podczas gdy Rosjanin skracał dystans kombinacjami ciosów, Emelianenko przeniósł walkę do parteru, gdzie jego dominacja nie podlegała żadnej dyskusji. Szybko utorował sobie drogę do dosiadu, skąd zasypał rywala uderzeniami – porozbijany Hindus, nie potrafiąc znaleźć drogi ucieczki z niekorzystnej pozycji i przyjmując raz za razem z góry, poddał walkę.

https://twitter.com/GrabakaHitman/status/682527784535756801

Grand Prix Wagi Ciężkiej

W pierwszym półfinale turnieju wagi ciężkiej Muhammed Lawal nie miał problemów z rozmontowaniem Teodorasa Aukstuolisa. A pierwszej rundzie Amerykanin nie zdołał co prawda obalić Litwina, ale w płaszczyźnie bokserskiej jego wyższość nie podlegała dyskusji – był zdecydowanie szybszy, świetnie korzystał z pojedynczych prostych, balansem tułowia unikając większości chaotycznych ataków rywala. W drugiej odsłonie zdołał przenieść walkę do partery, do końca pojedynku męcząc Aukstuolisa mocnymi ciosami z góry.

https://twitter.com/GrabakaHitman/status/682458585180311553

W amerykańsko-litewskim pojedynku nie zabrakło też elementów humorystycznych…

https://twitter.com/ZProphet_MMA/status/682459941685342208

Druga walka półfinałowa była znacznie bardziej wyrównana i zacięta – Jiri Prochazka i Vadim Nemkov raz po raz wdawali się w szalone wymiany w stójce i ostrą walkę na chwyty w parterze. Na nogach to Czech prezentował się nieco lepiej, zwłaszcza dzięki kopnięciom, ale jego defensywne zapasy nie stanowiły większego wyzwania dla Rosjanina. Gdy ten ostatni znajdował się na górze, terroryzował rywala ciężkim gnp, od czasu do czasu próbując też poddań, ale i Prochazka nie próżnował, a dwa razy znalazł się nawet w dosiadzie.

https://twitter.com/ZProphet_MMA/status/682464609039691776

Pod koniec otwierającej walkę, 10-minutowej rundy, która była prawdziwą wojną, to Czech wyglądał na świeższego zawodnika, do samego końca napierając. Ostatecznie piekielnie zmęczony Rosjanin – być może też kontuzjowany – nie wyszedł do drugiej rundy.

W finale Grand Prix Muhammed Lawal stanął w szranki z Jirim Prochazką. Czech radził sobie dobrze w stójce w pierwszych dwóch minutach, będąc bardzo aktywnym i regularnie okopując biernego rywala. W końcu jednak Amerykanin skontrował jedno z kopnięć obaleniem, obijając Prochazkę z góry. Gdy Czech zdołał przenieść akcję z powrotem do stójki, ruszył z szaleńczymi atakami, które okazały się gwoździem do jego trumny – Mo skontrował bowiem nieprzygotowaną szarżę rywala, powalając go potężnym prawym na deski i tym samym zwyciężając turniej.

https://twitter.com/GrabakaHitman/status/682532625819545600

Inne

Kron Gracie miał spore problemy w stójce, wyraźnie odstając szybkościowo i technicznie od Asena Yamamoto, ale gdy tylko przenosił walkę do parteru, a to udanie obalając, a to wciągając rywala do gardy, poddanie wisiało w powietrzu. Japończyk wybronił kilku prób rywala, ale w końcu nie Brazylijczyk znalazł drogę do trójkąta, zmuszając Yamamoto do odklepania.

https://twitter.com/ZProphet_MMA/status/682522890097569793

W spektakularnym stylu w MMA zadebiutował utytułowany holenderski kickbokser Andy Souwer, który zdemolował Yuichiro Nagashimaę. Holender od początku miał wyraźną przewagę w stójce, terroryzując rywala atomowymi lowkingami. Po jednej z szarż wylądował jednak na plecach, gdzie jednak radził sobie w defensywie całkiem przyzwoiciue, szybko odzyskując gardę. Wybronił też w międzyczasie próbę skrętówki, a gdy sam znalazł się na górze, zmasakrował Japończyka kolanami na głowę z półgardy i mocnymi ciosami z góry. Po tym, jak akcja znów przeniosła się do stójki, dopełnił dzieła zniszczenia serią uderzeń, ostatecznie kończąc poobijanego rywala ciosami na korpus.

https://twitter.com/GrabakaHitman/status/682517329192841219

Sumita Baruto w swoim debiucie w MMA wypunktował kickboksera Petera Aertsa, nie tracąc w ogóle czasu na wymiany w stójce – błyskawicznie skracał dystans, nawet za cenę przyjęcia kilku ciosów, łapał klincz, obalał Holendra i męczył go z góry.

Starcie dwóch debiutantek, Gabi Garcia i Seini Draughn okazało się prawdziwą cepeliadą – obie zawodniczki wdały się w szalone stójkowe młotki, nie mając najmniejszego pojęcia o boksie. Ogromna Brazylijka już na początku wylądowała na deskach.

https://twitter.com/GrabakaHitman/status/682492035857838080

Jednak później jakimś sposobem znalazła drogę do szczęki rywalki, posyłając ją na deski backfistem zapożyczonym od Krzysztofa Kułaka i dobijając ją ciosami.

https://twitter.com/GrabakaHitman/status/682490145422110720

Starcie reprezentującego Road FC Koreańczyka Soo Chul Kima z walczącym pod sztandarem Jungle Fight Maikiem Linharesem nie należało do najbardziej ekscytujących – długimi fragmentami walka toczyła się bowiem w klinczu.

https://twitter.com/ZProphet_MMA/status/682478635274649603

Koreańczyk był jednak znacznie agresywniejszy i aktywniejszy, nieustannie napierając. Dzięki lepszej kondycji i mocniejszym zapasom zapewnił sobie zwycięstwo, fundując Brazylijczykowi pierwszą porażkę w karierze.

Zawodnik Bellatora Brennan Ward i Ken Hasegawa dali miły dla oka pojedynek, w którym nie brakowało mocnych ciosów, knockdownów i efektownych obaleń.

https://twitter.com/ZProphet_MMA/status/682472520549838848

O ostatecznym wyniku zadecydowała zapaśnicza przewaga Amerykanina, który poddał Japończyka w drugiej rundzie duszeniem zza pleców.

https://twitter.com/ZProphet_MMA/status/682472751723053056

W pojedynku otwierającym galę Rene Kubota zjawiskową latającą balachą poddała Jleanę Valentino pomimo tego, że w drugiej rundzie ta ostatnia – bardzo dobrze prezentująca się w stójce – zaczęła zyskiwać przewagę.

https://twitter.com/GrabakaHitman/status/682453075559333889

Finał Grand Prix wagi ciężkiej

Muhammed Lawal (19-4) pok. Jiriego Prochazkę (16-3-1) przez KO (cios), R1, 5:09

Pozostałe walki

Fedor Emelianenko (35-4) pok. Jaideepa Singha (2-1) przez poddanie (ciosy), R1, 3:02
Kron Gracie (2-0) pok. Asena Yamamoto (0-1) przez poddanie (trójkąt), R1, 4:58
Andy Souwer (0-0) pok. Yuichiro Nagashimę (4-3) przez TKO (ciosy), R1, 5:28
Baruto Kaito (1-0) pok. Peter Aerts (1-2) przez jednogłośną decyzję
Gabi Garcia (1-0) pok. Seini Draughn (0-1) przez TKO, R1, 2:36
Soo Chul Kim (12-5-1) pok. Maike’a Linharesa Galvao Amorima (9-1) przez jednogłośną decyzję
Brennan Ward (11-0-1) pok. Kena Hasegawę (12-4) przez poddanie (duszenie zza pleców), R2, 1:52

Zasady Shoot boxing

Bob Sapp pok. Akebono przez techniczną decyzję, R2

Zasady K-1

Takeru pok. Yang Minga przez TKO, R2

Półfinały Grand Prix wagi ciężkiej

Muhammed Lawal (18-4) pok. Teodorasa Aukstuolisa (8-2) przez jednogłośną decyzję
Jiri Prochazka (16-2-1) pok. Vadima Nemkova (5-1) przez TKO (niezdolność do walki), R1, 10:00

Inne

Rena Kubota (1-0) pok. Jleanę Valentino (0-1) przez poddanie (latająca balacha), R2, 3:31

Powiązane artykuły

Back to top button