Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
KSWPolskie MMA

„Przepraszam wszystkich kibiców, którzy czekali na tę walkę” – Marian Ziółkowski o wycofaniu się z KSW 50

Marian Ziółkowski zabrał głos w mediach społecznościowych po spowodowanym kontuzją wycofaniu się z walki z Normanem Parke’iem, która miała odbyć się podczas gali KSW 50.

Efektownie rozbiwszy Grzegorza Szulakowskiego i Gracjana Szadzińskiego, Marian Ziółkowski utorował sobie drogę do pojedynku o tymczasowy pas mistrzowski wagi lekkiej KSW.

Zobacz także: Dana White zabrał głos na temat oskarżeń o gwałt pod adresem Conora McGregora

Do walki z Normanem Parke, którego wyszykowano mu w roli rywala na okoliczność gali KSW 50 w Londynie, stanąć miał 14 września, ale plany te pokrzyżowała kontuzja polskiego zawodnika. Uszkodzone kolano wyeliminowało go z najważniejszej walki w karierze.

Szybko jednak zorganizowano zastępstwo – za Golden Boya wszedł przenoszący się do wagi lekkiej były mistrz kategorii piórkowej Marcin Wrzosek.

Ziółkowski tymczasem zabrał głos w mediach społecznościowych głos na temat wycofania się z walki z Parke’iem.




(pisownia oryginalna)

Jak już oficjalnie wiadomo, niestety nie zawalczę na gali KSW 50 z powodu kontuzji naderwania więzadła bocznego, drugiego stopnia. Na szczęście wymaga ona tylko 5 tygodniowej przerwy w treningach, po której wrócę i zrobię wszystko by zdobyć pas.

Dziękuję organizacji KSW, która zrobiła wszystko co było możliwe bym mógł zawalczyć. Dziękuje klinice MD Clinic oraz doktorowi Łukasz Nagraba za profesjonalną opiekę lekarska oraz mojemu menagerowi Arturowi Ostaszewskiemu (Shocker MMA) który towarzyszył mi i pomagał we wszystkich sprawach związanych z kontuzją. Przepraszam wszystkich kibiców, którzy czekali na te walkę

Życzę powodzenia zarówno Normanowi jak i Marcinowi. Nie mogę doczekać się momentu, w którym będę mógł zmierzyć się z jednym z nich. Do zobaczenia niebawem 👊‼️

*****

Lowking.pl trafia na Patronite.pl – oto dlaczego

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button