„To wszystko jest po prostu śmieszne” – Saidov i Khalidov komentują doniesienia o zatrzymaniu tego pierwszego

Aslambek Saidov i Mamed Khalidov zabrali głos na temat dzisiejszych doniesień, wedle których ten pierwszy został aresztowany.

Dziś rano gruchnęły doniesienia o zatrzymaniu Aslambeka Saidova przez funkcjonariuszy CBŚP i SPAP oraz policjantów z warszawskiego Śródmieścia, podejrzanego jakoby o napad na australijskiego biznesmena. Jednocześnie szybko pojawiły się jednak doniesienia dementujące zatrzymanie Czeczena.

Co zatem się wydarzyło? Otóż, wedle informacji portalu WP Sportowe Fakty, Saidov rzeczywiście został zatrzymany, ale został też zwolniony – choć nie wiadomo, w jakich okolicznościach i dlaczego.

Uważam, że to wszystko jest po prostu śmieszne. Fakt jest taki, że przebywam na wolności. Nie dzieje się nic złego. W tym momencie nie chcę opowiadać o szczegółach tej sprawy. Gdyby miał coś na sumieniu, w tym momencie byłbym w areszcie.

– powiedział były mistrz KSW w rozmowie z WP Sportowe Fakty.

Wedle doniesień portalu, dwaj mężczyźni podejrzewani o rozbój przebywają w areszcie. Grozi im 12 lat pozbawienia wolności.

Głos w temacie zabrał też Mamed Khalidov, który opublikował krótkie nagranie wspólnie z Aslambekiem Saidovem.

https://www.instagram.com/p/BpaGDu9lC_l/

– Siemano, cześć wszystkim – powiedział Mamed – Jedziemy właśnie z Asłanem na trening, tak że proszę się nie przejmować, wszystko jest dobrze. My się na tym skupiamy. Na treningach – i to jest nasz cel. Poza tym nas nic nie interesuje. Pamiętajcie. Asłan, pozdrów wszystkich.

– Pozdrawiam wszystkich – odpowiedział Aslambek.

*****

Ben Askren w medialnym amoku – wyjaśnia, dlaczego nie rzuca wyzwania Conorowi McGregorowi