„Plan ojca nie jest jeszcze ukończony, koleś” – McGregor przekonany, że stworzył „system walki” do pokonania Makhacheva

Conor McGregor nie ma wątpliwości, że posiada odpowiedni styl walki, aby okiełznać dagestańskie zapasy.

Były mistrz dwóch kategorii wagowych UFC Conor McGregor zabrał głos po sobotnim zwycięstwie Islama Makhacheva z Charlesem Oliveirą. W walce wieczoru gali UFC 280 w Abu Zabi Dagestańczyk koncertowo rozprawił się z Brazylijczykiem, dominując go i poddając w drugiej rundzie. Tym samym Islam Makhachev rozsiadł się na mistrzowskim tronie 155 funtów, przejmując schedę po Khabibie Nurmagomedovie.

Późnym sobotnim wieczorem wiktorię Dagestańczyka skomentował Notorious.

– Ładna walka – napisał. – Ładny występ. Teraz jednak stworzyłem odpowiednie narzędzia, aby pokonać taki styl walki, których nie miałem wcześniej. Doświadczenie vs. kupa. Dewastujące twarz uderzenia z klinczu i rozrywające mózg uderzenia z pleców. Resztę mojego repertuaru znacie. Lewa noga ze stali. Armata w tylnej ręce. Kontrola nadgarstków.

– Sama myśl o neutralizacji tego stylu walki systemem, który sam rozwinąłem, intryguje mnie. Naprzeciwko któregokolwiek z nich. Nic osobistego. To po prostu ewaluacja stylu i walki. Nawet poprzez pokolenia. IMMAFs, zawody amatorskie. Wojna na wyniszczenie. Do końca.

Irlandczyk nie oszczędził też kilku słów Khabibowi Nurmagomedovowi, ponownie próbując skusić swojego byłego oprawcę do powrotu do oktagonu.

– Posiadam system, aby zranić ludzi walczących w ten sposób – stwierdził. – Mówię wam. Gość jest obsrańcem. A ty grubasie zamknij pysk, bo nie zrobiłeś nic poza ucieczką – wbrew woli ojca. Plan ojca nie jest jeszcze ukończony, koleś. Wiesz o tym. Twoi ludzie też wiedzą i mówią o tobie.

Wszystkie powyższe wpisy Notorious szybko usunął.

W drodze do gali UFC 280 Islam Makhachev zapowiadał, że nie jest zainteresowany konfrontacją z Conorem McGregorem, którego nie postrzega już jako elitarnego zawodnika. Dagestańczyk ma na oku mistrza wagi piórkowej Alexandra Volkanovskiego.

Notorious nie był widziany w akcji od zeszłego roku, gdy złamał nogę w przegranej trylogii z Dustinerm Poirierem. Do oktagonu wróci prawdopodobnie w przyszłym roku, choć zapowiedział już, że rywalizował będzie w kategorii półśredniej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.