Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Po ostrej jatce Robbie Lawler wypunktował Donalda Cerrone – video

Były mistrz kategorii półśredniej Robbie Lawler powrócił na ścieżkę zwycięstw, pokonując Donalda Cerrone podczas UFC 214.

Robbie Lawler (28-11) po efektownej walce wypunktował Donalda Cerrone (32-9) podczas gali UFC 214 w Anaheim.




Lawler od samego początku niczym wściekły byk ruszył na Cerrone, w klinczu na środku oktagonu zasypując go gradem soczystych ciosów i kolan, okrutnie w ten sposób Kowboja rozbijając.

https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/891488772000538627

Ten jednak przetrwał, próbując następnie odgryzać się pojedynczymi kopnięciami. Ruthless cały czas jednak napierał, a obaj wkrótce znów spletli się w klinczu – tam Lawler rozpuszczał ręce i kolana, na które Cerrone próbował odpowiadać własnymi. To jednak były mistrz kategorii półśredniej był znacznie aktywniejszy. Gdy walka przeniosła się do dystansu, Lawler trafił świetnym kolanem na głowę obniżającego pozycję rywala. Ten jednaj znów okazał nie lada odporność, szukając kilka razy obaleń – i w końcu je znalazł, na dwie minuty przed końcem kładąc Lawlera na plecach. Tam po minucie utorował sobie drogę do pozycji bocznej, ale Lawler zdołał ostrym zrywem powrócić na nogi. Cerrone trafił soczystym łokciem w kinczu, potem niesygnalizowanym kopnięciem na głowę, na chwilę wstrząsając nawet Lawlerem. Kowboj wyraźnie nabrał wiatru w żagle, w końcówce rundy będąc wyraźnie aktywniejszym.

Drugą rundę obaj rozpoczęli od serii kopnięć, ale niewiele z nich wynikło. Cerrone trafił soczystą kombinacją, ale Lawler szybko doszedł do siebie. Kowboj ponownie zdzielił rywala łokciem na rozerwanie klinczu, a potem ładnym kopnięciem smagającym na korpus, które zaczął coraz częściej zaprzęgać do działania. Nieustannie polował też na kopnięcie na głowę, starając się przygotować je sobie ciosami.

https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/891490118783172609

Minęła połowa rundy. Lawler miał problemy z szerokim arsenałem ofensywnym, z jakiego korzystał Cerrone, po przestrzelonych ciosach rywala, odpowiadając kombinacjami kończonymi kopnięciem na głowę. Kowboj zamarkował obalenie, atakując następnie serią ciosów i highkickiem. To Cerrone był stroną atakującą, zmuszając rywala do ostrej pracy na nogach przy siatce. Szczególnie z długimi kombinacjami ciosów prostych Kowboja Lawler miał problemy.

https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/891491456661303296

Trzecią rundę to Robbie rozpoczął znacznie lepiej, dosięgając Donalda kopnięciem na głowę i serią middlekicków. Teraz to Cerrone znajdował się na wstecznym, a Lawler czaił się na rozstrzygające uderzenia. Jednak Kowboj pozostawał aktywny, z wstecznego odpowiadając własnymi kombinacjami. Wyraźnie jednak to Lawler przejmował stery pojedynku w swoje ręce, nieustannie napierając.

https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/891492358331654144

Ponownie zdzielił korpus rywala mocnym okrężnym kopnięciem. Obaj wdali się w ostre wymiany w półdystansie – i obaj trafili kilkoma ciosami. Cerrone próbował obaleń, z nich atakując kolanami lub łokciami, ale Lawler pozostawał czujny, przed większością z takich prób dobrze się broniąc. Do końca rundy napierał i choć w międzyczasie inkasował też uderzenia, a defensywa Cerrone spisywała się nieźle, to jednak sprawiał odrobinę lepsze wrażenie.

Ostatecznie wszyscy sędziowie wypunktowali walkę w stosunku 29-28 dla powracającego na drogę zwycięstw oraz do rozgrywki o najwyższe cele w dywizji Robbiego Lawlera.

*****

UFC 214 – wyniki i relacja

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button