Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
Polskie MMAUFC

Oskar Piechota i Bartosz Fabiński wśród dziewięciu zawodników zwolnionych z UFC

Polski zaciąg w UFC został uszczuplony o dwa nazwiska – Oskara Piechoty i Bartosza Fabińskiego.

Wszystko wskazuje na to, że przygoda Oskara Piechoty i Bartosza Fabińskiego z organizacją UFC dobiegła końca. Wedle doniesień MMAFighting.com, w których powołano się na oficjeli UFC, Polacy znaleźli się wśród dziewięciu zawodników zwolnionych z organizacji.

O zwolnieniu warszawskiego Rzeźnika było już głośno kilka dni temu. Fabiński rywalizował pod sztandarem UFC od 2015 roku choć z trzyletnią prawie przerwą. Stoczył pod sztandarem amerykańskiego giganta siedem walk, kończąc z bilansem 4-3. Wszystkie zwycięstwa odniósł jednogłośnymi decyzjami. Dwie ostatnie walki skończył na tarczy, poddany we wrześniu ubiegłego roku balachą przez Andre Muniza, i gilotyną w kwietniu przez Geralda Meerschaerta.




Podobnie jak Bartosz Fabiński, tak i Oskar Piechota udanie rozpoczął karierę w UFC, zwyciężając dwie pierwsze walki. Później doznał jednak czterech z rzędu porażek – wszystkich przed czasem – które przypieczętowały jego los. Co prawda ta ostatnia – z Markiem-Andre Barriaultem – została z czasem zmieniona na no-contest z powodu wpadki dopingowej Kanadyjczyka, ale niewiele to zmieniło.




W zeszłym tygodniu światło dzienne ujrzała informacja o zawieszeniu Piechoty za doping – a konkretnie peptyd wspomagający wytwarzanie hormonu wzrostu. Polak został zawieszony na 22 miesiące – do lipca 2022 roku. Szybko wydał oświadczenie w temacie.

Dana White i spółka rozstali się też z KB Bhullarem, Anthonym Birchakiem, Yorganem De Castro, Aalonem Cruzem, Jordanem Griffinem, Justine Kish i Luke’iem Sandersem.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Czeski artysta chaosu – jak daleko zajdzie Jiri Prochazka?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button