Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

„Nie ma duszy” – Dan Ige chce walki z Chang Sung Jungiem po zwycięstwie z Edsonem Barbozą

Po pokonaniu Edsona Barbozę Dan Ige chce w kolejnym starciu skrzyżować rękawice z Chan Sung Jungiem.

Dan Ige odniósł w sobotę najcenniejsze zwycięstwo w karierze, podczas gali w Jacksonville pokonując niejednogłośną decyzją debiutującego w kategorii piórkowej Edsona Barbozę.

Podczas konferencji prasowej po gali Amerykanin powiedział, że zdaje sobie sprawę, iż walka była niezwykle wyrównana, ale podkreślił, że do końca dążył do skończenia. Wierzy, że przez niemal cały pojedynek walcząc z Brazylijczykiem w stójce, udowodnił, że mocno rozwinął się od strony kickbokserkiej. O Barbozie wyrażał się z ogromnym szacunkiem.

Teraz natomiast rozpędzony serią sześciu zwycięstw 28-latek patrzy już w kierunku kolejnego rywala – a mierzy bardzo wysoko.




– Po ostatniej walce poprosiłem o Zombie – powiedział. – Powiedział, że nie wie, kim jestem. Myślę, że teraz powinien wiedzieć.

– Uważam, że to dobre zestawienie. Gość jest bitnikiem. Zombie. Nie ma duszy. Wychodzi i idzie po skończenie – tak jak ja.

Sklasyfikowany na 4. miejscu w rankingu kategorii piórkowej Chan Sung Jung znajduje się na fali dwóch efektownych zwycięstw przez nokauty w pierwszych rundach – z Renato Moicano i Frankiem Edgarem. Nie jest tajemnicą, że łypie w kierunku pasa mistrzowskiego 145 funtów, co stawia pod znakiem zapytania jego gotowość do walki z Ige.



– To byłby ekscytujący pojedynek – nie ma wątpliwości Ige. – Można zrobić go na dystansie trzech rund albo pięciu rund. Bez znaczenia. Jestem gotowy na wszystko i na każdego rywala, więc byłbym zachwycony, mogąc walczyć z kimś takim jak Koreański Zombie.

Przed sobotnim starciem z Edsonem Barbozą Dan Ige był sklasyfikowany na 15. miejscu w rankingu wagi piórkowej, ale w najnowszym notowaniu najprawdopodobniej awansuje o kilka oczek – pomimo iż dla Brazylijczyka był to debiut w nowej dywizji.




– Udowodniłem, że należę do czołówki – powiedział Ige. – Jestem jednym z najlepszych. W 2021 roku sięgam po pas. To mój cel.

Cały wywiad poniżej:

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

Justin Gaethje 2.0 – największe zagrożenie dla Khabiba Nurmagomedova?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button