Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
KSWPolskie MMA

„Nie lęka się, a z takimi chcę się właśnie bić” – De Fries o zwycięstwie Kity i jego konflikcie z Bedorfem

Rozdający karty w kategorii ciężkiej Phil De Fries zabrał głos na temat potencjalnego starcia z Michałem Kitą.

Mistrz kategorii ciężkiej KSW Phil De Fries przyznał w magazynie Koloseum, że z zainteresowaniem oglądał rewanżowe starcie Michała Kity z Michałem Andryszakiem, do którego doszło podczas gali KSW 54.

Zdecydowanym faworytem w oczach Brytyjczyka – i bukmacherów zresztą także – był przed walką Longer, który trzy lata temu poddał Masakrę w pierwszej rundzie. Tym razem to jednak zabrzanin wyszedł z walki obronną ręką, nokautując rywala w niespełna trzy minuty.

– (Kita) wygrał, ale też przyjął kilka mocnych uderzeń – powiedział Phil. – Przetrzymał to jednak i skończył go w fantastycznym stylu.

– Wydawało mi się, że być może w kolejnej walce będę się bił z Andryszakiem, ale Kita wyszedł tam i pokazał, jak to się robi. Dobra robota, ale ja jestem zupełnie innym zawodnikiem.




Obaj zawodnicy – De Fries i Kita – po sobotniej gali szybko doszli zresztą do porozumienia w sprawie swojej walki, ustalając za pośrednictwem mediów społecznościowych jej termin na grudzień.

– Wyjdę do każdego przeciwnika, jakiego przede mną postawią – powiedział mistrz. – Mogę walczyć z Kitą, mogę walczyć z kimkolwiek zechcą. Jednak w przypadku Kity, gdy zapytałem go, czy chce walczyć, odpowiedział od razu, że chce. Nie lęka się, a z takimi właśnie ludźmi chcę walczyć.

Brytyjczyk odniósł się też krótko do konfliktu, jaki Michał Kita rozpalił, określając Karola Bedorfa i Damiana Grabowskiego mianem „pizd”, które unikają walki.



– Wielu ludzi mówiło, że zabrakło tam szacunku – powiedział Phil. – Tak napisał Bedorf. Jeśli mają jakiś problem, to mogą go załatwić między sobą, ale najpierw moja kolej.

Niewidziany w akcji od września ubiegłego roku – wypunktował wówczas Luisa Henrique – Phil De Fries zdradził, że w przyszłym tygodniu przejdzie niewielki zabieg dysku, który wykluczy go z treningów na kilka tygodni. Do czwartej obrony pasa mistrzowskiego chciałby stanąć pod konie roku.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

„Na Mateuszu KSW się nie kończy” – Lewandowski i Kawulski po KSW 54 o przyszłości Gamrota

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button