„Nazywam takich zawodników biznesmenami” – Khabib Nurmagomedov bezwzględnie o Jose Aldo

Broniąc tezy, wedle której szczyt formy każdy zawodnik ma tylko raz w karierze, Khabib Nurmagomedov nie oszczędził Jose Aldo.

Były niepokonany mistrz kategorii lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov stwierdził niedawno w odniesieniu do Conora McGregora, że każdy zawodnik tylko raz w karierze znajduje się u szczytu formy – a ten jego zdaniem Irlandczyk bezpowrotnie ma za sobą.

Jednak podczas konferencji prasowej w Moskwie jeden z dziennikarzy poddał w wątpliwość tezę tę Dagestańczyka, jako przykład zawodnika, który po raz kolejny znalazł się w szczytowej formie, podając byłego mistrza 145 funtów obecnie wojującego w wadze koguciej Jose Aldo.

Przegrawszy w latach 2019-2020 trzy pojedynki z rzędu – z Alexandrem Volkanovskim, Marlonem Moraesem i Petrem Yanem – dwie ostatnie walki Brazylijczyk skończył z tarczą, w pokonanym polu zostawiając Marlona Verę oraz Pedro Munhoza.

Dagestańczykowi przykład ten nie przypadł jednak do gustu. Broniąc swojej tezy o jednym jedynym szczycie formy w karierze, nie zostawił też suchej nitki na przywołanym przez dziennikarza Brazylijczyku.

– W jaki sposób to niby pokazuje? – powiedział Khabib, nawiązując do Jose. – Przecież dostał lanie, gdy walczył z… Z Petrem, prawda? Gość wygrał jedną walkę i wszyscy zaczynają gadać.

– Gdy Conor (McGregor) walczył z (Donaldem) Cerrone, wyglądał jak lew. Gdy walczy z mocniejszymi rywalami, wygląda jak przerażony cykor. Twoją wartość pokazuje tylko walka z czołowymi zawodnikami. Poziom reprezentacji Rosji w piłce nożnej nie zostanie pokazany w starciu z Maltą tylko w starciu z Chorwacją.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– Walka z Kowbojem nie pokaże twojego prawdziwego poziomu. Tak samo nie pokaże go walka Aldo z Pedro Munhozem. Niech da taki sam pojedynek z Petrem. Wtedy możemy powiedzieć, że ponownie jest u szczytu formy. A widzieliście, co wtedy zrobił. Zamknął się w żółwiu i czekał, aż sędzia przerwie. To pokazuje, że nie jesteś u szczytu. Jeśli jesteś uderzany, ale jesteś przytomny, a jednak się nie bronisz, to nazywam takich zawodników „biznesmenami”. Wychodzą po pieniądze.

– Istnieją też prawdziwi mistrzowie, którzy walczą ostro z każdym. Nie dbają o pieniądze. Oczywiście to ważny aspekt, ale mają ducha rywalizacji. Nie ma więc możliwości, żeby Aldo ponownie był u szczytu formy.

– Możesz próbować udowadniać to, jak zechcesz, ale to ja przez to przeszedłem. Znam to lepiej. Ty jesteś dziennikarzem, a ja zawodnikiem.

Poniżej rzeczony fragment wypowiedzi Dagestańczyka.

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.