Nate Diaz rozmawiał z UFC o powrocie do oktagonu
Nate Diaz zasiadł do rozmów z UFC na temat potencjalnego powrotu do akcji podczas lipcowej gali UFC 227, która odbędzie się w Los Angeles.
Wygląda na to, że jesteśmy – a przynajmniej możemy być – bliżej niż dalej powrotu do oktagonu Nate’a Diaza.
Jak bowiem donosi dziennikarz Brett Okamoto, stocktończyk w zeszłym tygodniu rozmawiał z UFC na temat powrotu do akcji podczas szykowanej na 4 sierpnia gali UFC 227, która odbędzie się w Los Angeles.
Póki co nie wiadomo, czy Diaz – który był ostatnio widziany w klatce w sierpniu 2016 roku, większościową decyzją przegrywając rewanżowej starcie z Conorem McGregorem – znalazł wspólny język z UFC.
Nie wiadomo też, kto mógłby stanąć naprzeciwko niego. Biorąc jednak pod uwagę szykowane – przynajmniej medialnie – w kategorii lekkiej pojedynki pomiędzy Khabibem Nurmagomedovem i Conorem McGregorem oraz Dustinem Poirierem i Eddiem Alvarezem, a także kontuzję Tony’ego Fergusona i niewiele dające stocktończykowi – a ryzykowne! – starcie z Kevinem Lee, wydaje się, że jego przeciwnikiem może zostać… Tyron Woodley!
Mistrz kategorii półśredniej od dawna nie ukrywał bowiem, że z otwartymi ramionami przyjąłby propozycję walki z Natem Diazem, którą zresztą zainteresowanie wyraził też kilka miesięcy temu stocktończyk.
W czerwcu o tymczasowe złoto 170 funtów powalczą co prawda Rafael dos Anjos i Colby Covington, ale nie wydaje się szczególnie prawdopodobne, aby zwycięzca garnął się do unifikacyjnej walki już miesiąc później.
*****
Joanna Jędrzejczyk stanowczo o walkach z Valentiną Shevchenko i Karoliną Kowalkiewicz
