Michael Bisping o zamachu w Manchesterze: „Gdy widać krew dzieci, polityczną poprawność trzeba wypie*dolić przez okno”
Przebywający obecnie w Los Angeles Michael Bisping zabrał głos na temat zamachu terrorystycznego w w Manchesterze.
Pochodzący z Manchesteru mistrz kategorii średniej Michael Bisping nie ukrywa, że głęboko dotknął go samobójczy zamach terrorystyczny, jakiego dokonał islamski fanatyk w sobotę w Manchester Arena, zabijając 22 ludzi, w tym dzieci.
Hrabia jednak – wbrew klasom politycznym rozdającym od wielu lat karty w Europie – nie jest zwolennikiem utrzymywania status quo czy też teorii, wedle których ludzie muszą przyzwyczaić się do tego, że zamachy stały się częścią ich życia. Chce podjęcia zdecydowanych działań, o czym opowiedział w krótkim wywiadzie z TMZ.com.
Przede wszystkim, moje myśli i modlitwy kieruję do wszystkich z Manchesteru, rodzin ofiar.
– powiedział Bisping.
Uroniłem łzy w dniu, w którym się to wydarzyło. To haniebne. Nie ma słów, żeby opisać ten horror, tę przemoc. To po prostu odrażające.
Ludzie spróbują żyć dalej normalnie swoim życiem, jak sądzę, ale łatwo powiedzieć tak nam, bo nas to nie dotknęło. Ale tamte rodziny, rodzice tamtych dzieci? Oni tego nie mogą zrobić. Domagają się krwi.
Nie wiem, jakie są plany, ale powinny zostać podjęte działania, trzeba przejść do akcji. Nie wiem dokładnie jakich, nie mówię o niczym nierozważnym, ale o większej liczbie kontroli, większej liczbie nalotów policyjnych. Więcej nalotów na potencjalne komórki terrorystów. Absolutnie. Na 100 procent.
W Zjednoczonym Królestwie wiedzą, kim są ci ludzie, ale nie podejmują odpowiednich działań. Niestety, żyjemy w bardzo poprawnym politycznie świecie. Ludzie boją się, żeby nie urazić innych ludzi, ale uważam, że gdy widzimy krew dzieci, polityczną poprawność trzeba wypierdolić przez okno. To czas, w którym trzeba podjąć kroki, aby zagwarantować, że niewinni ludzie nie będą mordowani – a czy jacyś ludzie poczują się obrażeni? To drugorzędne. Trzeba podjąć kroki, aby tego rodzaju horror nie wydarzył się nigdy więcej.
Poproszony o kilka słów do terrorystów, powiedział:
Przyjdźcie do mnie, skurwiele.
*****
