Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Menadżer zdradza warunek powrotu Brocka Lesnara do oktagonu UFC

Stipe Miocic i Daniel Cormier ponownie wdali się w wymianę medialnych uprzejmości, podczas gdy menadżer Brock Lesnara zdradził warunek, jaki musi zostać spełniony, aby ten wrócił do oktagonu.

Były mistrz wagi ciężkiej i rekordzista w liczbie obron złota Stipe Miocic pozostaje konsekwentny w ponawianiu nieszczególnie wyszukanych prób zachęcenia swojego pogromcy, Daniela Cormiera, do rewanżu. Raz na jakiś czas publikuje mianowicie krótki, wojowniczy wpis na Twitterze – i sytuacja ta powtórzyła się wczoraj.

DC, byłem dostępny na MSW. Jestem dostępny teraz. Kiedy walczymy? Skończę cię.

Tym razem podwójny mistrz udzielił mu szybkiej riposty w charakterystycznym dla siebie przekoloryzowanym stylu rodem z WWE.

Trzymaj kciuki za to, żeby Lesnar nie walczył, bo jeśli dojdzie do naszej walki, zdecydowanie nie spodoba ci się to, co cię spotka!!! Na pewno nie chciałbym być w twojej skórze w którejkolwiek walce! Wolałbym być sobą!




Nie jest żadnym sekretem, że ostatnią walką, jaką przed marcową emeryturą chce stoczyć Daniel Cormier, jest kasowa konfrontacja z Brockiem Lesnarem. DC zaznaczył jednak wcześniej, że gdyby gwiazdor WWE z jakiegoś powodu nie był jednak dostępny, w ostatnie tango poszedłby ze Stipe Miocicem lub Jonem Jonesem.

Jak zatem przedstawia się sytuacja Lesnara? Otóż, po tym, jak podpisał nową umowę z WWE, niewątpliwie jego wola walki w oktagonie zmalała, a oczekiwania finansowe wzrosły – co potwierdził właśnie w rozmowie z TMZ Sports menadżer Paul Heyman.

Jeśli Daniel Cormier będzie miał jaja, żeby wejść do oktagonu i położyć tytuł na szali w walce z Brockiem Lesnarem, a UFC zaproponuje Brockowi Lesnarowi odpowiednie pieniądze, nie widzę nic, co powstrzymywałoby Brocka Lesnara przez zaakceptowaniem starcia.

– powiedział Heyman.

*****

Technika MMA – tańcz, jak ci zagram!

Powiązane artykuły

Back to top button