Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
Polskie MMAUFC

Marcin Tybura vs. Shamil Abdurakhimov na UFC on ESPN+ 7 w Petersburgu

Sklasyfikowany na 10. miejscu w rankingu wagi ciężkiej Marcin Tybura zmierzy się z Shamilem Abdurakhimovem podczas kwietniowej gali UFC on ESPN+ 7 w Petersburgu.

Rywalem Marcina Tybury (17-4) podczas zaplanowanej na 20 kwietnia w Petersburgu gali UFC on ESPN+ 7 będzie Shamil Abdurakhimov (19-4). O zestawieniu nieoficjalnie doniósł portal Tass.ru.




Polski zawodnik był ostatnio widziany w akcji w lipcu ubiegłego roku, podczas gali UFC Fight Night 134 pokonując jednogłośną decyzją sędziowską Stefana Struve i w ten sposób powracając na zwycięskie tory po porażkach przez nokaut z Derrickiem Lewisem oraz na punkty z Fabricio Werdumem.

Okupujący 13. miejsce w rankingu wagi ciężkiej Shamil Abdurakhimov wygrał cztery z dotychczasowych sześciu walk w oktagonie, nie będąc jednak ostatnimi czasy szczególnie aktywnym. Po porażce przez nokaut z Derrickiem Lewisem na koniec 2016 roku stoczył tylko dwie walki, obie zwyciężając. W 2017 roku ubił Chase’a Shermana, natomiast we wrześniu 2018 roku podczas moskiewskiej gali UFC Fight Night 136 wypunktował Andreia Arlovskiego.

Trudno wskazać tutaj wyraźnego faworyta. Pomimo 37 lat na karku Dagestańczyk nadal prezentuje się całkiem nieźle w każdej płaszczyźnie. Wydaje się, że najkrótsza droga Tybury do pokonania Abrudakhimova może wieść przez parter, ale o przewrócenie Dagestańczyka będzie znacznie trudniej niż było o przewracanie Struve.

Przewidywane kursy bukmacherskie:

Marcin Tybura – 1.60
Shamil Abdurakhimov – 2.25

Wstępny typ:

Marcin Tybura

Rozpiska UFC on ESPN+ 7

Walka wieczoru

265 lbs: Alistair Overeem (44-17) vs. Alexander Volkov (30-7)

Pozostałe

265 lbs: Marcin Tybura (17-4) vs. Shamil Abdurakhimov (19-4)
265 lbs: Sergey Pavlovich (12-1) vs. Marcelo Golm (6-2)

*****

Rafał Kijańczuk powalczy o pas mistrzowski M-1 Global

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button