Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
Polskie MMAUFC

Marcin Tybura vs. Andrei Arlovski na UFC Fight Night 111 w Singapurze

Marcin Tybura skrzyżuje rękawice z Andreiem Arlovskim podczas gali UFC Fight Night 111 w Singapurze.

Rozpędzony serią dwóch wiktorii Marcin Tybura (15-2) powróci do oktagonu 17 czerwca podczas gali UFC Fight Night 111 w Singapurze, gdzie zmierzy się z legendarnym Andreiem Arlovskim (25-14). O zestawieniu poinformował portal WP Sportowe Fakty.




Popularny Tybur stoczył pod banderą UFC trzy pojedynki i tylko debiutanckiego nie będzie wspominał miło, bo przegrał przez decyzję z Timem Johnsonem. Niepowodzenie to powetował sobie efektownym nokautem na Viktorze Peście, a ostatnio, podczas marcowej gali UFC 209, dołożył do swojej kolekcji drugie zwycięstwo, ubijając Luisa Henrique.

Z kolei Arlovski po powrocie do UFC w 2014 roku odniósł cztery kolejne wiktorie – znokautował między innymi Antonio Silvę czy Travosa Browne’a – będąc o włos od walki o złoto. Szybko został jednak ubity przez Stipego Miocica, co zapoczątkowało serię czterech kolejnych porażek. Później bowiem ustrzelił go Alistair Overeem, a następnie poddał Josh Barnett. Ostatnio natomiast Białorusin był widziany w akcji w styczniu podczas UFC on FOX 23, szybko padając pod ciosami Francisa Ngannou.

Pitbull ma już na karku 38 lat, przegrał cztery kolejne starcia i znajduje się blisko końca kariery, a porażka z Tyburą może wyrzucić go poza UFC, ale… To nadal sprawny bokser, który całe życie zjadł na szermierce na pięści. Jego szczęka jest już co prawda okrutnie wyeksploatowana, ale na jego szczęście akurat polski zawodnik nigdy nie słynął z kowadeł w pięściach – co oczywiście nie znaczy, że nie może go znokautować, bo w dzisiejszych czasach nawet mocniejszy powiew powietrza po przestrzelonym ciosie może zachwiać Białorusinem. Trzeba jednak pamiętać, że obrona przed obaleniami Arlovskiego stoi na bardzo wysokim poziomie, a i jego defensywny grappling jest bardzo dobry. Jeśli Pitbull nie zlekceważy Tybury, to nie będzie to łatwa przeprawa dla polskiego zawodnika.

Przewidywane kursy bukmacherskie:

Marcin Tybura – 2.25
Andrei Arlovski – 1.60

Rozpiska UFC Fight Night 111

265 lbs: Marcin Tybura (15-2) vs. Andrei Arlovski (25-14)

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button