Mamed Khalidov o Azizie Karaoglu: „Podejmę walkę w stójce, ale nie na jego warunkach”

Mamed Khalidov poddaje charakterystyce Aziza Karaoglu, z którym zmierzy się na gali KSW 35.

W swojej pierwszej obronie pasa mistrzowskiego kategorii średniej rozpędzony serią jedenastu zwycięstw – w tym dziesięciu przed czasem! – Mamed Khalidov stanie do walki z przeżywającym drugą młodość 39-letnim Azizem Karaoglu, który trzech ostatnich rywali kończył nokautami w pierwszej rundzie.

W programie Puncher mistrz przekonywał, że nie lekceważy pretendenta i nie uważa się za faworyta, ale…

Ten zawodnik tylko jedno widzi – żeby znokautować przeciwnika. To agresywny zawodnik, wchodzi w wojny, a ja takiej walki nie preferuję. Walczę z dystansu i wolę wydłużać dystans, więc mi wojna nie pasuje. Nie będę uciekał do parteru, bo podejmę również walkę w stójce, ale nie na jego warunkach. Nie na wojnę. Po prostu będę walczył po swojemu.

Od dawna Khalidov obozy przygotowawcze do swoich pojedynków odbywa w Berkucie Arrachionie Olsztyn i nie inaczej było tym razem.

Standardowo przygotowania w Olsztynie u nas w klubie. Mieliśmy dodatkowo sparingpartnerów z Czeczenii, z Berkutu Grozny. Także mistrzów organizacji ACB, więc mieliśmy fajny obóz przez dwa miesiące, fajnych sparingpartnerów u siebie w klubie plus tych przyjezdnych.

Mam trenerów od tego, żeby pod koniec przygotowań jakąś taktykę ułożyli pod konkretnego przeciwnika. Oczywiście coś tam robiliśmy pod to, ale czy ten plan wyjdzie na walce, to się okaże.