Luke Rockhold typuje walkę Cormier vs. Oezdemir i zdradza, komu będzie kibicował
Luke Rockhold nie pozostawił wątpliwości, komu będzie kibicował w pojedynku o złoto kategorii półciężkiej pomiędzy Danielem Cormierem i Volkanem Oezdemirem.
Były mistrz kategorii średniej Luke Rockhold znajdował się od kilku miesięcy w dziwnym położeniu. W Combat Club MMA trenował bowiem pod batutą Henriego Hoofta u boku Volkana Oezdemira, podczas gdy ten ostatni przygotowywał się do starcia z Danielem Cormierem – a więc wieloletnim kompanem Rockholda z American Kickboxing Academy.
Rodziło to oczywiście masę pytań, na które jednak Luke zawsze miał podobną odpowiedź, przekonując, że po pierwsze – nie trenuje wspólnie z Oezdemirem tylko obok niego, a po drugie – nikomu w niczym pomóc nie może, bo żadnym sekretem nie jest, że Cormier wyjdzie do walki, żeby stłamsić pretendenta zapaśniczo, a ten spróbuje urwać mistrzowi głowę.
Dziś natomiast na kilkanaście godzin przed galą UFC 220 w Bostonie, gdzie Cormier i Oezdemir pójdą na pięści, Rockhold nie pozostawił wątpliwości, za kogo trzyma kciuki.
https://www.instagram.com/p/BeKF2CFhh-a/
Szacunek dla Volkana, ale wiecie wszyscy, kto jest moim ninją.
To jednak nie wszystko, bo w rozmowie z Mike’iem Swickiem Luke Rockhold stwierdził też, że widzi różnicę w umiejętnościach między oboma zawodnikami.
Po prostu nie wydaje mi się, aby Volkan był na jego (Cormiera) poziomie.
– stwierdził.
Nie rozgrywam tutaj żadnych gierek. Ustępuję im miejsca.
Na kilku nagraniach trenowałem obok Volkana. Najwyraźniej lubią nas nagrywać, gdy robimy siłę i wytrzymałość obok siebie, ale nie trenuję z gościem. Raz na jakiś czas mogę zrobić obok niego siłę i kondycję, ale to wszystko.
*****
