Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Khalil Rountree nadal marzy o walce z Gokhanem Sakim

Khalil Rountree zabrał głos przed pojedynkiem z Michałem Oleksiejczukiem, który zastąpił kontuzjowanego Gokhana Sakiego na UFC 219.

Dwóch pierwszych walk pod banderą UFC nie będzie wspominał miło – podczas finałowej gali TUF 26 został wypunktowany przez Andrewa Sancheza, by następnie przegrać przez poddanie z Tysonem Pedro.

Jak przyznał w rozmowie z MMAJunkie.com przed galą UFC 219, jego nastawienie wówczas nie było odpowiednie. Brakowało mu ognia, zacięcia do treningów. Cieszył się samym faktem, że trafił do UFC, nieszczególnie przejmując się porażkami.

Opamiętanie nadeszło, gdy otrzymał jeszcze jedną szansę, którą w pełni wykorzystał, szybko nokautując Daniela Jolly’ego. Później dołożył do kolekcji kolejne zwycięstwo, ubijając Paula Craiga.

Moim celem jest pas mistrzowski. Każdego dnia budzę się i trenuję w taki sposób, jakbym był mistrzem.

– powiedział.

Trenuję codziennie, odpowiednio się odżywiam. Już teraz jestem w limicie, nie mam żadnych problemów ze ścinaniem wagi. UFC dzwoni na pięć dni przed galą – i jestem gotowy. Mentalnie, fizycznie, emocjonalnie.

Wszystko się zmieniło. Mieszkam w Instytucie Sportowym UFC. Wiem o sobie wszystko, znam wszystkie wyniki, dane. Jak wysoko skaczę, jak silny dzisiaj jestem, jak szybki jestem, jak poprawiłem się względem poprzedniego tygodnia. Jestem tego świadomy. Wiem wszystko o maszynie, jaką jestem.




Podczas sobotniej gali w Las Vegas Khalil Rountree miał skrzyżować rękawice z Gokhanem Sakim i nie ukrywa, że był niezwykle podekscytowany taką perspektywą. Wypadnięcie Turka z powodu kontuzji i wejście na jego miejsce Michała Oleksiejczuka mocno przeżył. Nadal jednak dąży do starcia z Sakim.

To była ogromna zmiana. Teraz coś stoi na przeszkodzie do tego, czego bardzo mocno chcę.

– powiedział.

Teraz się skupiam na tym w stu procentach. Wycofanie się z tej walki nie było żadną opcją.

To kolejny rywal. Muszę zrobić, co mam do zrobienia.

Powiedziałem mu (Sakiemu), że nadal chcę tej walki. Wiem, że jesteś kontuzjowany, wiem, że potrzebujesz czasu. Gdy tylko będziesz jednak gotowy, ja też będę. Nie bierz żadnej innej walki. Chcę tego.

Cały wywiad:

*****

Sierpem #61 – Dagestański Orzeł czy Król Lowkingów?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button