Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
KSWPolskie MMA

Kamil Szymuszowski vs. Grzegorz Szulakowski na KSW 41

Starcie, które może wyłonić kolejnego pretendenta do pasa mistrzowskiego w kategorii lekkiej pomiędzy Kamilem Szymuszowskim i Grzegorzem Szulakowskim, zostało dodane do rozpiski KSW 41.

Pojedynek w kategorii lekkiej pomiędzy dwoma niezwyciężonymi pod banderą KSW zawodnikami – Kamilem Szymuszowskim (16-4) i Grzegorzem Szulakowskim (8-1) – został oficjalnie dodany do karty walk gali KSW 41, która odbędzie się 23 grudnia w katowickim Spodku.




Popularny Szymek znajduje się na fali dziewięciu zwycięstw z rzędu – w czterech w KSW – będąc niepokonanym od 2013 roku. Pierwsze trzy pojedynki pod banderą polskiego giganta stoczył w kategorii półśredniej, pokonując Macieja Jewtuszko, Davida Zawadę i Mindaugasa Verzbickasa. Później postanowił przenieść się do kategorii lekkiej, ale Marif Piraev, z którym miał się bić, ostatecznie nie pojawił się w Polsce i podczas kwietniowej gali KSW 38 Szymuszowski stanął w szranki z biorącym walkę w zastępstwie Gracjanem Szadzińskim, pokonując go decyzją w umownym limicie wagowym.

Szuli w karierze przegrał po raz pierwszy i ostatni w 2012 roku, od tamtego czasu zwyciężając siedem pojedynków z rzędu, ostatnie trzy już pod banderą KSW. Przygodę z Konfrontacją rozpoczął od poddania Patryka Grudniewskiego, następnie wypunktowując Bartłomieja Kurczewskiego. Ostatnio był widziany w akcji podobnie jak Szymuszowski podczas gali KSW 38, gdzie ubił byłego pretendenta do pasa Renato Gomesa.

Rozpiska KSW 41

Walka wieczoru

77 kg: Borys Mańkowski (19-6-1) vs. Dricus Du Plessis (11-1) – o pas mistrzowski

Co-main event

120 kg: Popek Monster (3-2) vs. Tomasz Oświeciński (0-0)

Pozostałe

66 kg: Kleber Koike Erbst (22-4-1) vs. Artur Sowiński (18-8) – o pas mistrzowski
66 kg: Marcin Wrzosek (12-4) vs. Roman Szymański (10-3)
70 kg: Kamil Szymuszowski (16-4) vs. Grzegorz Szulakowski (8-1)

*****

GSP wspomina ostatnie godziny przed UFC 217: „Jestem w złej szatni! Ta szatnia jest przeklęta!”

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button