Jose Aldo trenuje w specjalnej kamizelce ochronnej

Właściciel UFC, Lorenzo Fertitta, sprezentował brazylijskiemu mistrzowi specjalną kamizelkę ochronną, aby ten nie nabawił się ponownie kontuzji żeber.

Już za równy miesiąc oczy całego świata MMA będą zwrócone na galę w Las Vegas, na której w głównej walce wieczoru niepokonany od 2005 roku Jose Aldo zmierzy się w walce unifikującej pasy z tymczasowym mistrzem wagi piórkowej, Conorem McGregorem. Przypomnijmy, że pierwotnie do starcia obu zawodników miało dojść na UFC 189, jednak ostatecznie Aldo nie mógł walczyć z powodu kontuzji żeber.

Według doniesień UFC Brasil, właściciel największej organizacji na świecie, Lorenzo Fertitta, który do najbiedniejszych ludzi raczej nie należy (magazyn Forbes ocenia jego majątek na 1,81 miliarda dolarów) sprawił brazylijskiemu championowi specjalną kamizelkę ochronną zaprojektowaną tak, aby chronić jego żebra przed potencjalnymi kontuzjami odniesionymi na treningu.

Żona Aldo, Vivianne Oliveira, zdradziła szczegóły UFC.com.

Lorenzo dał mu dwie koszulki ochronne, które mają chronić jego żebra. On trenuje w tym czymś, aby chronić siebie przed potencjalnymi urazami. Oczywiście, wciąż może nabawić się kontuzji kolana czy palca, ale to już taki kontaktowy sport.

Czy według Was, treningi w specjalnej odzieży ochronnej mogą wpłynąć niekorzystnie na przygotowania Aldo pod McGregora czy może nie należy wysuwać aż tak daleko idących wniosków?