Jon Jones reaguje na emeryturę Vitora Belforta – i ma dla niego propozycję
Jon Jones skomentował w mediach społecznościowych przejście na emeryturę Vitora Belforta po porażce z Lyoto Machidą podczas UFC 224.
Były dominator kategorii półciężkiej i jeden z oprawców Vitora Belforta, Jon Jones zwrócił się w mediach społecznościowych z ciepłymi słowami do Brazylijczyka, który w sobotę zakończył – prawdopodobnie! – sportową karierę.
https://www.instagram.com/p/Bix9oSTFKH8/
Ciesz się emeryturą, bracie, zasługujesz na to. Dziękuję ci za niesamowitą walkę, tamtego wieczoru nauczyłem się o sobie bardzo dużo. Pełen szacunek dla ciebie, Vitorze Belforcie.
PS. Wiem, że moja ręka byłaby dla ciebie miłym, małym trofeum, więc może uda nam się to powtórzyć w przyszłości. Jakaś charytatywna walka jiu-jitsu albo coś takiego ??
Obaj zawodnicy spotkali się oktagonie we wrześniu 2012 roku podczas gali UFC 152 w Toronto. Brazylijczyk zastąpił wówczas kontuzjowanego Dana Hendersona, który miał walczyć z Bonesem trzy tygodnie wcześniej.
Na okoliczność tej potyczki przeniósł się jednorazowo do 205 funtów i choć był gremialnie skreślany, w pierwszer rundzie miał swój moment, zapinając ciasną balachę. Uszkodził rękę Jonesa, ale ten nie odklepał, ostatecznie rozbijając i poddając Phenoma w czwartej rundzie.
Kilka lat później na jaw wyszły jednak kontrowersyjne okoliczności, w jakich Belforta dopuszczono do walki. Na trzy tygodnie przed galą kontrola antydopingowa miała wykazać mocno podniesiony poziom testosteronu u Brazylijczyka, co UFC miało zataić przed Jonesem i kanadyjską Komisją Stanu Ontario. Przedstawiciele amerykańskiego giganta solennie temu zaprzeczyli, choć Bones był wyraźnie niezadowolony, gdy pojawiły się powyższe doniesienia, rozważając nawet pozwanie UFC.
*****
Michael Bisping zabiera głos na temat wyzwania Lyoto Machidy
