Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Jon Jones odpowiada Alexandrowi Gustafssonowi: „W pierwszej walce po swojej stronie miałeś tylko…”

Były mistrz i dominator kategorii półciężkiej Jon Jones odniósł się do wypowiedzi Alexandra Gustafssona na swój temat.

W ostatnich dniach Alexander Gustafsson udzielił wielu wywiadów – goszcząc między innymi w podcaście Joego Rogana, UFC Tonight czy MMA Heat – będąc w każdym z nich pytanym o potencjalne rewanżowe starcie z Jonem Jonesem, który pokonał go po prawdziwej oktagonowej wojnie w 2013 roku.




Szwed nie szczędził Amerykaninowi komplementów, twierdząc nawet, że zwycięstwo z Amerykaninem byłoby dla niego cenniejsze niż zdobycie pasa mistrzowskiego kategorii półciężkiej, ale jednocześnie nie pozostawił wątpliwości, zapowiadając, że rezultat rewanżu byłby inny niż pierwszej walki.

I najwyraźniej nie do końca spodobało się się oczekującemu na wymiar kary ze strony Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA) Jonesowi, który zwrócił się do Guastafssona z krótkim przesłaniem.

Pokonasz mnie w trzy rundy? W pierwszej walce po swojej stronie miałeś tylko lepsze ręce. Ale szybko to niweluję. Nasza pierwsza walka pozostanie twoim największym dokonaniem w oktagonie. Nigdy mnie nie pokonasz – obiecuję ci to.

Bones nawiązuje oczywiście do elementów bokserskich, w których Mauler w pierwszej potyczce obu zdecydowanie przeważał. Najwyraźniej Jones nie ma wątpliwości, że garażowe treningi pięściarskie, z których urywki od dłuższego czasu regularnie umieszcza w sieci, pozwolą mu na pozbawienie Szweda jego głównej broni.

Póki co nadal nie wiadomo, kiedy 30-latek pozna wymiar kary za kolejną wpadkę dopingową, jaka tym razem przydarzyła mu się przy okazji gali UFC 214. W opinii ekspertów większych i mniejszych czeka go co najmniej roczne zawieszenie – choć bardziej prawdopodobnym wymiarem kary są dwa lata lub więcej.

*****

Doniesienia: Alexander Volkov w walce wieczoru gali UFC w Rosji

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button