Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

John Kavanagh: „Diaz był anomalią, Alvarez to standard”

Główny trener Conora McGregora John Kavanagh opowiada o zbliżającej się wielkimi krokami walki swojego zawodnika z Eddiem Alvarezem na UFC 205.

Trener Conora McGregora John Kavanagh wziął udział w konferencji One Zero, gdzie opowiedział o zbliżającej się konfrontacji swojego podopiecznego z Eddiem Alvarezem na gali UFC 205, której stawką będzie pas mistrzowski kategorii lekkiej.

Kavanagh jest przekonany, że od strony stylistycznej pojedynek ten może przypominać starcie Eddiego Alvareza z Anthonym Pettisem.

Pettis potrzebuje przestrzeni do swoich kopnięć. Kopnięcia wymagają miejsca, a Conor może cię znokautować z bardzo bliska.

– stwierdził Kavanagh.

Potrzebuje bardzo niewiele miejsca, aby wygenerować niesamowite silne ciosy i uważam, że to będzie stanowiło o różnicy w tej walce.

Trener jest przekonany o zwycięstwie McGregora, ale nie znaczy to, że w najmniejszym choćby stopniu lekceważy Alvareza.

Pojawią się trudne momenty w tej walce. Nie mam wątpliwości, że będą fragmenty, gdy Conor będzie odczuwał tę presję i znajdzie się przyszpilony do siatki. To w końcu walka, a Eddie nie przez przypadek jest mistrzem UFC. Jest w tym sporcie od bardzo, bardzo dawna i, jak powtarzam, mamy nadzieję na najlepsze, ale przygotowujemy się na najgorsze, więc jesteśmy gotowi na 25 minut ciężkiej walki. Będę jednak zdziwiony, jeśli potrwa to pełne 25 minut – na pewno Eddie będzie miał swoje momenty, bo tak wygląda walka, ale ostatecznie nie mam absolutnie najmniejszych wątpliwości, że to ręka Conora powędruje do góry.

Conor McGregor już jakiś czas temu przekonywał, że starcie z Eddiem Alvarezem nie stanowi dla niego większego wyzwania od strony stylistycznej, przekonując, że z podobnymi do Amerykanina rywalami mierzył się już – i wygrywał – wielokrotnie.

Podobnego zdania jest też John Kavanagh, wspominając też przygotowania do walki z Natem Diazem.

Diaz to była zupełnie inna bajka z kilku powodów. W porównaniu do innych rywali był tak nietypowy, że musieliśmy dokonać zmian – w zasadzie w drodze do walki zmieniliśmy wszystko, dzięki czemu nauczyłem się innego sposobu trenowania, z którego wcześniej nie korzystałem.

– powiedział Kavanagh.

Dokonaliśmy zmian i na szczęście się udało. Natomiast walka z Eddiem Alvarezem stanowi standard, do której już się przyzwyczailiśmy. Walczy w klasycznym ustawieniu i jest bardzo podobny do masy gości, których Conor już pokonał. Diaz to była anomalia, pod którą musieliśmy trenować w określony sposób, ale uważam, że starcie z Eddiem to będzie powrót do naszego tradycyjnego stylu trening.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button