Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Jest komentarz Jana Błachowicza! Polak zabrał głos na temat „bałaganu” w kategorii półciężkiej!

Rozdający swego czasu karty w dywizji półciężkiej UFC Jan Błachowicz opublikował krótki wpis poświęcony sytuacji w swojej wadze.




Od czasu gali UFC 283 w Rio de Janeiro, gdzie Jamahal Hill rozsiadł się na mistrzowskim tronie kategorii półciężkiej, demolując na pełnym dystansie Glovera Teixeirę, były czempion 205 funtów Jan Błachowicz nie zabierał głosu na temat sytuacji w dywizji.

Polak pogratulował jedynie kariery zawieszającemu rękawice na kołku Gloverowi Teixeirze, więcej medialnie się nie udzielając. Sytuacja ta uległa jednak zmianie w niedzielę. Na Twitterze Cieszyńskiego Księcia pojawił się krótki wpis dotyczący mistrzowskiej rozgrywki w wadze półciężkiej.




– Legendarna Polska Siła udaremniła wiele planów w kategorii półciężkiej – napisał Polak. – Bałagan jest nawet większy po tym, jak nie dałem dobrej walki z Gloverem. Zrobię jednak wszystko, co w mojej mocy, aby to naprawić.

Cieszynianin nawiązał oczywiście do swojej drogi po pas mistrzowski oraz rocznego panowania. W tym okresie zostawiał w pokonanym polu kilku zawodników, z którymi Dana White i spółka wiązali duże nadzieje. Więcej w poniższym nagraniu.

Jan Błachowicz stoczył w zeszłym roku dwie walki. W maju pokonał przez techniczny nokaut – na skutek kontuzji kolana – Aleksandara Rakicia, by w grudniu w mistrzowskim starciu niejednogłośnie zremisować z Magomedem Ankalaevem.



Póki co nie wiadomo, kiedy Polak powróci do oktagonu UFC i kto będzie jego przeciwnikiem. Mistrz Jamahal Hill przyznał natomiast kilka dni temu, że chętnie naprzeciwko Cieszyńskiego Księcia zobaczyłby Anthony’ego Smitha.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button