„Je*ani panikarze śledzący ten sport są niesamowici” – Dana White odpowiada krytykującym powrót Khabiba Nurmagomedova
Głównodowodzący UFC Dana White opowiedział o potencjalnym powrocie Khabiba Nurmagomedova, odpowiadając też na krytykę ze strony ludzi złośliwych.
Podczas sobotniej gali UFC Fight Night w Abu Zabi szef amerykańskiej organizacji Dana White ogłosił, że urzędujący nadal mistrz kategorii lekkiej Khabib Nurmagomedov bierze pod uwagę powrót do oktagonu na trzydziesty pojedynek.
Wśród potencjalnych rywali Dagestańczyk bierze pod uwagę Conora McGregora i Dustina Poiriera oraz Michaela Chandlera i Dana Hookera, a także Charles Oliveira. Miał stwierdzić, że wyjdzie do tego zawodnika, który da najlepszy występ podczas przyszłotygodniowej gali UFC 257 lub do Do Bronxa.
Jak jednak zdradził White podczas konferencji prasowej po gali, Nurmagomedov nie pojawi się osobiście na UFC 257 – nie będzie go już wtedy w Abu Zabi.
– W środę stanie w narożniku (Umara Nurmagomedova), a potem wylatuje. Wylatuje do Las Vegas, więc… – powiedział White. – W niedzielę wracam do Vegas i spotkamy się ponownie. A więc po tych walkach spotkamy się ponownie w Vegas i będziemy rozmawiać. Podejmiemy decyzję.
– Jedną rzecz jednak podkreślił – że nie będzie nigdy wstrzymywał dywizji. Jeśli zdecyduje, że nie chce walczyć, to którykolwiek gość będzie następny, to będzie następny. Nie będzie wstrzymywał dywizji, tylko odejdzie.
Amerykański promotor odniósł się też do krytyki, jaka spadła na niego za próby odwiedzenia Dagestańskiego Orła od emerytury.
– Widziałem, że wielu ludzie sapie pod nosem, że przecież niby zawsze pozwalam gościom przechodzić na emeryturę – powiedział. – Nie chcecie, kurwa, zobaczyć kolejnej walki Khabiba? Jasna cholera… Jebani panikarze śledzący ten sport są niesamowici. Ja chcę go zobaczyć, więc mam nadzieję, że zostanie i stoczy jeszcze jedną walkę.
– Chce ich wszystkich zobaczyć w akcji. Powiedział mi już, że Oliveira wyglądał doskonale. Wypadł świetnie i Khabib uważa, że już zasługuje na walkę o pas. Zobaczmy więc, co pozostali pokażą w następny weekend.
Cała konferencja prasowa z Daną Whitem poniżej:
*****