Fabricio Werdum: „Negocjuję z Nike, umowa z Reebokiem jest marna”

Fabricio Werdum trafił na czołówki portali branżowych po tym, jak opublikował zdjęcie promujące markę Nike.

Wiele komentarzy wywołał najnowszy wpis na Instagramie byłego mistrza kategorii ciężkiej UFC Fabricio Werduma. Brazylijczyk umieścił na nim przerobione zdjęcie, na którym wychodzi do walki w trykocie Nike, dodając też hashtag „możecie mi possać”.

https://www.instagram.com/p/BL_qSHCgi46/

W sesji na Facebooku zawodnik wyjaśnił potem powody umieszczenia powyższego wpisu.

Protestowałem. Tak naprawdę nie jestem zmuszany do noszenia Reeboka. Nie mam z nimi kontraktu. Dla ludzi, którzy nie wiedzą – Reebok sponsoruj cię tylko podczas walki i w tygodniu ją poprzedzającym, wtedy musisz nosić Reeboka, tak jest zapisane w kontrakcie. A w rzeczywistości nie mam z nimi żądnej umowy, aby korzystać z nich poza UFC. Mogę publikować, cokolwiek zechcę. Jeśli chcę opublikować Kings MMA, robię to. Jeśli chcę opublikować wpis o Nike lub jakiejś innej firmie lub sponsorze, cokolwiek, nie mam tu żadnych obowiązków.

Do ludzi mówiących, że będę teraz miał problemy – nie będę ich miał. To był tylko protest, bo wcześniej mogliśmy pokazywać jakiegokolwiek sponsora chcieliśmy. Dostawaliśmy naprawdę dobre pieniądze, było zupełnie inaczej niż z Reebokiem. Dzisiaj z Reebokiem jest skala płac. W zależności od tego, ile masz walk w UFC, dostajesz 5 tysięcy dolarów, 8 tysięcy. Oczywiście to dobrze, że są pieniądze, ale to nic w porównaniu z tym, co było wcześniej.

Gdy walczył jako mistrz na gali UFC 198, Werdum otrzymał $40 tys. wypłaty z tytułu umowy między Reebokiem a UFC. Jednak po utracie pasa na rzecz Stipego Miocica w swojej kolejnej walce – na UFC 203 pokonał Travisa Browne’a – Brazylijczyk zainkasował jedynie $10 tysięcy.

Obecnie skala płacy do Reeboka jest uzależniona od liczby występów pod sztandarem ZUFFA.

1-5 walk: $2,5 tys.
6-10 walk: 5 tys.
11-15 walk: $10 tys.
16-20 walk: $15 tys.
Więcej niż 21 walk: $20 tys.
Pretendent do pasa: $30 tys.
Mistrz: $40 tys.

Uważam, że zawodnicy powinni zacząć mówić, bo nikt nie jest zadowolony.

– kontynuował Werdum.

To coś, co znajduje się w naszym kontrakcie, musimy do podpisać i nie ma w ogóle dyskusji. Nie mamy opcji.

W rozmowie z MMAJunkie.com Vai Cavalo opowiedział też o swoich rozmowach z Nike.

Negocjujemy. Zobaczymy, czy się dogadamy, to zależy od liczb, zależy od wielu rzeczy. Może dopniemy umowę, a może tego nie zrobimy. Ale opublikowałem to, bo nie jestem zadowolony z Reeboka. Nie jestem zadowolony, bo zarabianie 5 tys. za walkę jest marne. Dla osoby, która zarabiała 100 tys., 150 tys., to nie jest łatwe. To był mój protest, choć już negocjuję z Nike.