Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFCWiadomości MMA

Dziennik MMA – 13 maja 2015

Najciekawsze wiadomości MMA z Polski i zagranicy z 13 maja 2015.

Kolejna walka Overeema tuż za rogiem?

Alistair Overeem, który wreszcie powrócił do łask fanów i mediów po dwóch kolejnych wiktoriach w UFC, w rozmowie z MMAJunkie poinformował, że spodziewa się, iż lada godzina/dzień/tydzień zostanie ogłoszona jego kolejna walka. Holender jak najbardziej chciałby skrzyżować rękawice z Juniorem dos Santosem, zaznaczając, że interesują go starcia z zawodnikami będącymi nad nim w rankingu, bo tylko one mogą doprowadzić go do pasa mistrzowskiego.

Chcę walczyć o tytuł, więc patrzę w górę rankingu. Nie w dół. Poza tym walka z Juniorem była już na językach wiele razy. Każdy chce ją zobaczyć.

Jednak na informację, iż Brazylijczyk jeszcze przez kilka miesięcy będzie zmagał się z kontuzją, Holender zareagował zdziwieniem, nie będąc już takim pewnym, czy wobec tego rzeczywiście może lada chwila spodziewać się telefonu od Joe Silvy z propozycją nowej walki.

Nie wiedziałem, że ma kontuzję. Ja jednak tu jestem. Ostatnio byłem bardzo zapracowany. Nie do końca wiem, co się dokładnie dzieje. Nie rozmawiałem o tym z moim managementem ani z UFC. W zasadzie to spodziewałem się informacji o następnej walce w każdej chwili: „Ok, to będzie data twojej walki z Juniorem”. Jestem na to gotowy, ale jeśli ma to być trochę później, muszę się naradzić z moimi ludźmi. Może poczekamy. A może nie.

Wygląda zatem na to, że Holender chyba rzeczywiście nie był świadomy tego, iż Junior dos Santos celuje w powrót do oktagonu dopiero w październiku lub listopadzie.

Myślę, że Reem nie będzie chciał czekać tak długo. Z kim zatem może się zmierzyć? Być może Josh Barnett byłby dobrym kandydatem, jeśli wykaraskał się już z wszystkich kontuzji (a na to wskazuje jego udział w Metamoris). A może rewanż z Travicem Brownem, jeśli Hawajczyk w najbliższej walce pokona Andreia Arlovskiego?

| naiver |

Miocic po walce z Huntem

Stipe Miocic udzielił wywiadu Submission Radio (swoją drogą doskonałe źródło materiałów po australijskich galach), w którym odniósł się do zwycięstwa nad Markiem Huntem na UFC Fight Night 65:

Mark miał według wszystkich bomby w pięściach – faktycznie miał – ale myślę, że boksersko stoję w czubie dywizji i to udowodniłem. Przerwanie walki nie było moją decyzją. Mark to jeden z najtwardszych gości, ma wspaniałą szczękę, co było wiadome także mi i prawdopodobnie też sędziemu. W środku walki dosłownie powiedział – „Wszystko w porządku”.

Amerykanin pobił też rekord ciosów zadanych w trakcie walki:

To było fajne. Miło jest coś osiągnąć, ale, jak mówię, najważniejsze to „W” w rekordzie, nieważne ile ciosów do tego potrzeba. To może być 10 ciosów, to może być 4000 ciosów. Nie interesuje mnie to, dopóki wygrywam.

Cóż, Stipe raczej nie kupi sobie fanów osobowością, ale zwycięstwem udowodnił, że należy mu się miejsce w pierwszej piątce wagi ciężkiej.

| Bolt |

Nie będzie kolejnego TUFa z Rondą

W ostatnich dniach pojawiło się wiele plotek sugerujących, że obecna mistrzyni UFC w kategorii koguciej, Ronda Rousey, po raz drugi weźmie udział w programie The Ultimate Fighter. Jej rywalką w reality show, a następnie w oktagonie, miałaby być Cris Cyborg. Ostatnie słowa Rowdy wskazują jednak na to, że do ponownego występu mistrzyni w TUFie już nie dojdzie. Nigdy.

Nigdy nie wezmę udziału w TUFie. (…) Niech każdy człowiek na całej kuli ziemskiej wie, że nie wezmę w tym udziału za żadne pieniądze tego świata. Musielibyście trzymać pistolet przy głowie mojej małej siostry, żeby zmusić mnie do podpisania kontraktu.

Osiemnasty sezon TUFa, w którym Ronda była jedną z trenerek, pokazał arogancką i trochę niestabilną emocjonalnie stronę jednej z największych gwiazd UFC. Nie najlepiej wypadł też jej trener, Edmond Tarverdyan. Obecna postawa mistrzyni nie dziwi mnie więc ani trochę.

| Calo |

Formiga chce Conora

No, może nie do końca, ale Jussier Formiga, który 30 maja na UFC Fight Night 67 zmierzy się z Wilsonem Reisem w walce mogącej być eliminatorem do titleshota, w wywiadzie dla Tatame odniósł się do osoby mistrza i jego średniej medialności, która przekłada się rzekomo na całą dywizję:

Myślę, że tak dominujący mistrz zmniejsza popularność dywizji. Niczego mu nie odbieram, ale potrzeba nam nowego mistrza. Tutaj jest masa twardych gości, która mogłaby przejąć jego rolę. Potrzebujemy jak najszybciej Conora McGregora, bo to zwiększa pieniądze. Ludzie mówią, że nie ma u nas nokautów lub że jesteśmy karłami, ale nasze walki są szybkie i techniczne. Musimy przyjmować konstruktywną krytykę.

Nie da się odmówić sporej dozy racji słowom Brazylijczyka.

| Bolt |

Frankie nie wierzy w Conora

A skoro już pojawił się wątek Conora McGregora, to przyjrzyjmy się słowom o nim samego Frankiego Edgara dla Daily Star:

Conor nigdy nie spotkał kogoś tak silnego jak Jose Aldo. Typuję mistrza. Sprawa wygląda jednak dobrze dla McGregora. Dostał walkę. Zniszczył ludzi w efektowny sposób i to się liczy. Zasługuje czy nie – to przeszłość. Ma walkę 11 lipca. Liczy się to, co pokaże.

Chcę pasa. Aldo mnie pokonał, więc chcę być tym, który mu odbierze pas.

Najpierw jednak w najbliższą sobotę na UFC Fight Night 66 w Manili Edgar musi pokonać Urijaha Fabera.

| Bolt |

Khabib kontuzjowany, ale wygadany

Khabib Nurmagomedov nie ma łatwego życia. Kolejna kontuzja zmusiła go do wycofania się z walki mającej być eliminatorem do pojedynku o pas mistrzowski, ale rosyjski młodzieniec nie traci dobrego humoru i dalej atakuje kolejnych potencjalnych rywali. Tym razem na falach MMA Hour:

Mogę walczyć z Anthonym Pettisem i Natem Diazem jednej nocy. To dla mnie łatwa kasa. Cały czas pytałem o walki z nimi UFC. Oni cały czas tchórzyli i nie odpowiadali. Nie chcą ze mną walczyć. Teraz jednak gadają bzdury, bo nie mogę walczyć.

Gdy wrócę, chcę kończyć rywali. Jestem silniejszy, jestem bardziej głodny. Może rok bez walk był dla mnie dobry. Może to dla mnie lepsze. Nie wiem.

I tym sposobem Khabib musi ponownie dużo gadać, żeby ludzie nie zaczęli zapominać o jego wybitnych zapaśniczych umiejętnościach.

| Bolt |

Pettis przeszedł operację łokcia

Jak informację na łamach MMAFighting Ariel Helwani, Anthony Pettis ma już za sobą operację kontuzjowanego łokcia, który to uraz wykluczył go z walki przeciwko Mylesowi Jury’emu. Były mistrz kategorii lekkiej będzie teraz pauzował 4-6 miesięcy.

Natura obdarowała go talentem, ale pewnie Pettis trochę by do pewnego stopnia przehandlował za odrobinę zdrowia. Jedna z teorii na temat jego kontuzjogenności – wygłoszona bodaj przez niego samego, o ile mnie pamięć nie zawodzi – mówi, iż ogromna liczba urazów Showtime’a jest pochodną jego piekielnej dynamiki – stawy, kości, chrząstki, mięśnie (i co tam jeszcze jest) nie wytrzymują.

| naiver |

UFC prosi zawodników o gratulacje dla Rondy

https://twitter.com/FrontRowBrian/status/598230837755252736/

| Bolt |

………………….

Nowe zestawienia:

125 lbs: Rani Yahya (20-8) vs Masanori Kanehara (25-11-5) – UFC Fight Night 70, 27 czerwca

fot. mmafighting.com

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button