Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Derrick Lewis: „Chcę walczyć z McGregorem, odetniemy rękę”

Pogromca Damiana Grabowskiego, Derrick Lewis, opowiada o starciu z Polakiem oraz swoich najbliższych planach.

Derrick Lewis nie miał litości dla naszego Damian Grabowskiego, brutalnie witając Polaka w oktagonie na gali UFC Fight Night 82. Amerykanin potrzebował jedynie 137 sekund, aby zafundować Polskiemu Pitbullowi pierwszą w karierze porażkę przez nokaut.

Wiedziałem, że spróbuje obalenia.

– stwierdził Lewis w rozmowie z dziennikarzami po gali, odnosząc się do próby zapaśniczej Grabowskiego z początku pojedynku, po której nasz zawodnik ostatecznie sam znalazł się na plecach, z których nie dane było mu już wstać.

Trenowaliśmy obronę przed obaleniami cały czas, bo w poprzedniej walce gość próbował mnie obalać przez cały pojedynek, więc chciałem tam wejść teraz i pokazać swoje umiejętności.

Zwycięstwo z Polakiem było drugim z rzędu dla Lewisa i teraz może pochwalić się w oktagonie dobrym rekordem 5-2. Wszystkie walki z jego udziałem kończyły się nokautami, co stanowi ewenement w skali organizacji.

Amerykanin pozostaje też niezwykle aktywny – w 2014 i 2015 roku stoczył po trzy walki w oktagonie i teraz również celuje w szybki powrót.

Mam nadzieję, że wrócę na kartę z McGregorem. Jeśli jego przeciwnik się wycofa, chcę walczyć z McGregorem. Zaplanuję spotkanie z lekarzem na przyszły tydzień i odetniemy rękę albo coś. Wtedy będę ważył 250 funtów. Więc może popracuję nad dietą i jeszcze zejdę. Może do 230?

Odsuwając żarty na bok, Czarna Bestia przyznał, że nie ma preferencji odnośnie kolejnego oponenta.

Bez znaczenia. Ktokolwiek. Gość z 14. pozycji, 15., a nawet 16. – chcę być po prostu o krok bliżej do tytułu.

Obchodzący dzisiaj 31. urodziny Amerykanin w oktagonie wyróżnia się przede wszystkim niebywałą siłą, potrafiąc wygenerować ogromną moc w uderzeniach, zwłaszcza tych wyprowadzanych z góry po uprzednim odrzuceniu nóg rywala – o czym tak boleśnie przekonał się Grabowski. Zapytany przez dziennikarzy, czy w kategorii ciężkiej istnieje ktokolwiek, kto pod względem tężyzny fizycznej mógłby mu dorównać, Lewis nie miał wątpliwości.

Nikt już nie został. Overeem jest bez soku teraz, więc nie sądzę, żeby mnie pokonał, nie sądzę, że dorównuje mi siłą.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button