Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
Polskie MMAUFC

Damian Grabowski jedzie do AKA przed UFC 196

Damian Grabowski część przygotowań do walki z Derrickiem Lewisem na UFC 196 odbędzie w American Kickboxing Academy.

Przygotowujący się do debiutu w UFC Damian Grabowski w rozmowie z portalem BJJFanatics.pl opowiedział o swoim kontrakcie z największą organizacją MMA na świecie.

Kontrakt mam na sześć walk, ale wiadomo, jak to w UFC, trzeba po prostu wygrywać. Tak naprawdę wolałbym mieć na mniej, bo jakbym wygrywał, to mógłbym renegocjować następny kontrakt, a tak to od razu mam sześć i stałą stawkę, więc… Jest sześć walk, ale trzeba wygrywać, żeby się utrzymać.

W swoim pierwszy boju w oktagonie Polski Pitbull stanie naprzeciwko Czarnej Bestii, czyli ciężkorękiego Derricka Lewisa, który wygrał cztery z dotychczasowych sześciu walk w oktagonie.

Zanim dołączył do UFC, Derrick Lewis pokonał między innymi świetnie radzącego sobie obecnie w oktagonie Jareda Rosholta.

Pojedynek odbędzie się 6 lutego na gali UFC 196 w Las Vegas.

Duży nacisk kładę na zapasy i na walkę w klinczu, żeby go przewrócić. Oglądałem jego walki, jest łatwy do obalenia… może inaczej – nie jest go trudno obalić, ale ciężko jest go na ziemi utrzymać. Przynajmniej ci zawodnicy, z którymi się bił, nie potrafili go na ziemi utrzymać, ale oni też byli troszeczkę lżejsi ode mnie i myślę, że gorsi w parterze, więc ja jak już go przewrócę, to utrzymam go na tej ziemi, choćby nie wiadomo co się działo.

Bardzo mocno bije. Trzynaście zwycięstw, dwanaście przez nokaut. Były bokser. Taki ulicznik, bo tam coś miał jakiś epizod na ulicach. Będzie dobra walka. Po prostu muszę trzymać się planu i robić swoje.

Jestem dobrej myśli. Naprawdę jestem dobrej myśli. Dobrze się czuję, jestem silny, dużo ważę, więc…

Grabowski zamierza przygotowywać się do pojedynku nie tylko w Polsce, ale też w Stanach Zjednoczonych. Na miesiąc przed walką wylatuje, by odwiedzić swoich starych znajomych z San Jose.

Do końca roku siedzę tutaj w Poznaniu, u Was (Gameness Team – dop. red.), Czerwony Smok będę odwiedzał, a trzeciego bądź czwartego wylatuję do Stanów już na miesiąc przed moją walką, żeby jeszcze być chwilę w AKA, z Cormierem potrenować, z Cainem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button