Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Conor McGregor: „Zmienię strukturę jego twarzy tak, że jego żona i dzieci nie poznają go”

Irlandzki gwiazdor Conor McGregor zapowiada brutalne rozprawienie się z Eddiem Alvarezem podczas nowojorskiej gali UFC 205.

Wielkimi krokami zbliża się historyczna gala UFC 205 w Nowym Jorku, którą uświetni pojedynek o pas mistrzowski kategorii lekkiej pomiędzy Eddiem Alvarezem i Conorem McGregorem. Machina promocyjna amerykańskiego giganta pracuje pełną parą, a i bohaterowie walki wieczoru dokładają swoje dwa grosze, by zachęcić fanów do kupna PPV.

Boje słowne zawsze były domeną Irlandczyka, ale Amerykanin poradził sobie wyjątkowo dobrze podczas wczorajszej telekonferencji przed UFC 205. Jednak McGregor nie pozostawał mu dłużny, swoim zwyczajem bardzo plastycznie rozprawiając o tym, co uczyni 12 listopada w Madison Square Garden.

Mam mnóstwo dróg do wygrania tej walki, mam do dyspozycji masę różnorodnych stylistycznie ataków.

– zapowiedział Irlandczyk.

Mogę tam wyjść i wcielić się w rolę eksperta od taekwondo, mogę wyjść z typowo bokserskim nastawieniem, mogę robić grappling, zapasy, mogę malować tam dowolne obrazy. Mogę wyjść w stylu muay thai, a wszystko to mogę mieszać na przestrzeni tej samej rundy.

Wyjdę tam i dam popis. To mój debiut w UFC w 155 funtach. Nikt wcześniej nie widział mnie w oktagonie w tej kategorii, więc nie mogę się doczekać, aby tam wyjść.

Eddie jest twardy, odporny, muszę mu to oddać. Był w jednej wojnie po drugiej, jego szczęka jest poobijana. Nie wierzę, aby był w stanie wytrwać nawałnicę ciosów. Jeśli przetrwa, oddam mu szacunek, ale to McGregor Show. Zostanie rozmontowany i sprzątnięty – i będzie po wszystkim.

Jeszcze zanim zestawiono ich walkę, Alvarez przekonywał, że będzie to dla niego bardzo łatwa walka. Twierdził, że w porównaniu z poprzednimi starciami, jaki toczył w oktagonie, to z Irlandczykiem będzie wręcz stanowiło odpoczynek, przerwę od poważnych wyzwań.

Twierdzi, że to będą dla niego łatwe zawody. Nie mogę się doczekać, gdy jego oczy wywrócą się, a elektrowstrząs przebiegnie przez jego ciało, docierając do kolan – przejdzie w trym przetrwania i panika zawładnie jego całym ciałem, jego ekspresją. Na to czekam. Wyjdę tam i ukarzę go za te słowa, które wypowiada.

– zapowiedział McGregor.

Wyślę go tej nocy na emeryturę. Przeszedł przez wielkie wojny ostatnio, był nieustannie naruszany, widać to po nim. Widać rezultaty tych wojen na jego twarzy – i szacunek dla niego, jest wojownikiem. Absolutny szacunek, ale to będzie koniec. Zostaniesz ciężko, ciężko ranny, Eddie, i nie żartuję. Nie będziesz już więcej walczył po tym starciu, nie będziesz wyglądał tak samo, nie będziesz myślał tak samo.

Ludzie zobaczą coś, czego nigdy wcześniej nie widzieli. Zamierzam bawić się tym człowiekiem i naprawdę zmienię strukturę jego twarzy. Jego żona i jego dzieci nie poznają go. Jego przyjaciele i ludzie, którzy go znają, zdadzą sobie sprawę, że nie będzie już tym samym człowiekiem po tej walce. Będzie w szoku, gdy tego doświadczy.

Krytykując rywali McGregora i zapewniając, że Irlandczyk sam sobie ich dobierał, by dobrze wyglądać w oktagonie, Alvarez wspomniał o starciu Notoriousa z Chadem Mendesem podczas gali UFC 189, podkreślając, że Money sprawił mu masę problemów pomimo swoich gabarytów.

Mówisz o tym starciu sprzed pięciu walk? Tym nokaucie w drugiej rundzie? Tej rzeźni?

– zapytał retorycznie McGregor.

Zmieniłem tego chłopca, też go zmieniłem. Gdy Frankie go pokonał, był już dobrze uszkodzony. Jest szybszy od ciebie. Ma lepszy boks od twojego, lepsze zapasy niż twoje, jest lepszym zawodnikiem od ciebie! O czym więc opowiadasz? Ty jesteś większy i sztywniejszy. Widziałeś go od czasu tamtej walki? Widziałeś go od czasu, gdy walczył ze mną? Idź i popatrz na Nate’a.

Idź, pogadaj z Natem, popatrz na jego twarz. Popatrz na Jose. Jak miewa się Jose? Ktokolwiek walczy ze mną – to koniec. Ich koniec. Z tobą będzie dokładnie tak samo, nigdy więcej nie będziesz już taki sam. Nigdy więcej. Po tej walce twoje dzieciaki będą cię błagać: „Tatusiu, tatusiu, prosimy, nie rób tego więcej!”.

Poniżej cały zapis telekonferencji:

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button