Conor McGregor imponuje muskulaturą przed walką z Donaldem Cerrone
Sposobiący się do pojedynku z Donaldem Cerrone Conor McGregor po raz kolejny zaprezentował w mediach społecznościowych swoją sylwetkę.
Niespełna trzy tygodnie dzielą nas od powrotu do oktagonu nadal cieszącego się gargantuiczną popularnością Conora McGregora. W walce wieczoru zaplanowanej na 18 stycznia w Las Vegas gali UFC 246 niewidziany w akcji od października zeszłego roku Irlandczyk skrzyżuje rękawice z Donaldem Cerrone.
Zobacz także: Dan Hardy w szoku – upiorny uraz Aleksandara Rakicia w walce z Volkanem Oezdemirem
Tymczasem w drodze do powrotnej walki Notorious w niczym nie przypomina gaduły, który przed kilkoma laty bezlitośnie batożył medialnie swoich rywali, na wszelkie możliwe sposoby próbując wyprowadzić ich z równowagi. Pomimo iż Kowboj nie słynie ze szczególnej odporności na różnorodne przytyki, Irlandczyk póki co oszczędza mu medialnych razów.
Zamiast mniej lub bardziej wyszukanych ataków pod adresem Amerykanina McGregor przyjął inną strategię medialną – co i rusz prezentuje mianowicie swoją imponującą muskulaturę. Oto najnowsze zdjęcie, jakie opublikował na Instagramie:
https://www.instagram.com/p/B6q35vKJ-La/
I wcześniejsze:
https://www.instagram.com/p/B6Tf7GlpNIt/
https://www.instagram.com/p/B4yF-zjJ1m0/
Pojedynek z Donaldem Cerrone odbędzie się w limicie kategorii półśredniej. Jak zdradził niedawno sternik UFC Dana White, Irlandczyk liczy bowiem na to, że może wejść na zastępstwo, jeśli Khabib Nurmagomedov lub Tony Ferguson wypadną z zaplanowanego na kwiecień pojedynku mistrzowskiego. A dzięki temu, że teraz oszczędzi organizmowi ostrego ścinania wagi, będzie w stanie zejść do 155 funtów w kwietniu.
Pojedynek z Kowbojem będzie trzecim w karierze byłego mistrza wagi piórkowej i lekkiej, jaki stoczy w 170 funtach. Wcześniej dwukrotnie w tym właśnie limicie mierzył się z Natem Diazem, pierwszą walkę przegrywając przez poddanie, drugą zwyciężając większościową decyzją sędziowską.
Co ciekawe, obóz Irlandczyka wskazywał na rozpasanie żywieniowe jako jedną z przyczyn porażki z młodszym ze stocktońskich braci w pierwszym starciu. Przed rewanżem McGregor miał już rygorystycznie pilnować diety. Jak zapewnia, przygotowania do starcia z Kowbojem w tym między innymi aspekcie są bliźniaczo podobne do tych, jakie przeprowadził przed zwycięskim rewanżem z Diazem.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
*****
