„Ciągną się za mną urazy sprzed dziesięciu lat” – w tym roku Aljamain Sterling już nie wróci do oktagonu?
Nowy mistrz wagi koguciej Aljamain Sterling zdradził, że być może w tym roku do oktagonu UFC już nie powróci.
Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje na to, że nieprędko dojdzie do rewanżowego starcia na szczycie kategorii koguciej pomiędzy Aljamainem Sterlingiem i Petrem Yanem.
Do pierwszego pojedynku doszło na początku marca w ramach gali UFC 259. Wyraźnie przejmujący stery walki Rosjanin w czwartej rundzie potraktował Jamajczyka nieprzepisowym kolanem na głowę, za co został zdyskwalifikowany, tracąc tytuł mistrzowski.
W najnowszym wywiadzie dla MiddleEasy.com Funk Master wyjaśnił, dlaczego do oktagonu prędko nie wróci.
– Jestem trochę porozbijany i ciągną się za mną urazy sprzed dziesięciu lat – powiedział Sterling. – Z każdym obozem przygotowawczym systematycznie się pogarszało.
– Jestem teraz w takim momencie, w którym być może trzeba poddać się operacji, aby wzmocnić mięśnie ręki. Jeśli w jakiś magiczny sposób nagle się to nie poprawi, abym mógł ponownie chociaż robić pompki czy podciągać się, nie wiem, czy jest jakakolwiek inna droga niż operacja.
Sterling stwierdził, że obecnie nie jest w stanie wyprostować lewej ręki, o ćwiczeniach czy jakichkolwiek sparingach nie wspominając. Ponadto doskwiera mu też uraz szyi.
– Petr Yan wynoszący mnie i rzucający na szyję, to kolano oraz kombinacja tego wszystkiego doprowadziły do tego, że jestem, gdzie jestem – powiedział.
Sterling ma teraz przed sobą kilka opcji pójścia pod nóż – jedna z nich wykluczyłaby go ze startów do końca roku.
– Jedna z opcji to „fuzja” – powiedział. – Oznaczałaby ona jakieś dziewięć miesięcy przerwy od mocnych treningów na wysokim poziomie.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN
– Inna opcja to wymiana dysku. Kilku gości poddało się już tej operacji – Chris Weidman, Al Jouban i chyba także Tristan Connelly. Tutaj mielibyśmy z kolei trzy miesiące przerwy, ale lekarze chcieliby cię zobaczyć przed walką. Powiedziano mi, że potrzebna byłaby około 4,5-miesięczne przerwa. Ogólnie więc między 4,5-6 miesiącami przerwy w zależności od postępów w leczeniu.
Jamajczyk potwierdził doniesienia, wedle których rewanż z garnącym się doń Petrem Yanem zaproponowano mu już na 15 maja. Był natomiast zmuszony ofertę odrzucić z uwagi na stan swojego zdrowia.
W tym tygodniu Funk Master wybiera się ponownie do lekarza na konsultacje, celem wyboru formy leczenia oraz oszacowania czasu potrzebnego na powrót do oktagonu.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****
