Bobby Green vs. Beneil Dariush wśród trzech nowych walk na UFC 222
Starcie Bobby’ego Greena z Beneilem Dariushem jest jednym z trzech, jakie zasiliły rozpiskę marcowej gali UFC 222.
Zaplanowana na 3 marca w Las Vegas gala UFC 222 została uzupełniona o trzy nowe zestawienia.
Powracający po pierwszym od ponad trzech lat zwycięstwie – pewnie wypunktował Erika Kocha – Bobby Green (24-8-1) skrzyżuje pięści ze sklasyfikowanym na 11. miejscu w rankingu kategorii lekkiej Beneilem Dariushem (14-3-1), który w 2017 roku nie odniósł żadnego zwycięstwa, będąc najpierw znokautowanym przez Edsona Barbozę, by ostatnio zremisować z Evanem Dunhamem.
O zestawieniu poinformował portal OCRegister.com.
Green to sprawny bokser, ale też podejmujący duże ryzyko w wymianach stójkowych. Będzie miał prawdopodobnie po swojej stronie przewagę kondycji, która w drugiej i szczególnie trzeciej rundzie może bardzo mu się przydać, ale odwrotna pozycja Dariusha, jego ostre kopnięcia oraz lepszy parter stanowić mogą dla niego nie lada wyzwanie.
Przewidywane kursy bukmacherskie:
Beneil Dariush – 1.55
Bobby Green – 2.35
*****
W kategorii koguciej po prawie dwuletniej przerwie spowodowanej kontuzjami powróci okupujący 7. miejsce w rankingu i rozpędzony dwoma wiktoriami Bryan Caraway (21-7), który pójdzie na pięści z mającym za sobą dwie kolejne wiktorie – z Terrionem Ware i Tomem Duquesnoyem – Codym Stamannem (16-1).
O walce doniósł portal ReviewJournal.com.
Stamann to solidny, agresywnie usposobiony i mocny kondycyjnie zapaśnik, dla którego będzie to jednak największe wyzwanie w karierze. Nie sposób co prawda wykluczyć, że zajedzie powracającego po długiej absencji Carawaya, ale ten ostatni to bez porównania bardziej doświadczony zawodnik, który również dysponuje dobrymi zapasami i bez wątpienia lepszym parterem.
Przewidywane kursy bukmacherskie:
Bryan Caraway – 1.50
Cody Stamann – 2.50
*****
Wreszcie ostatni dodany pojedynek odbędzie się w kategorii półciężkiej. Niepokonany w zawodowej karierze i mający na swoim koncie dwa zwycięstwa w oktagonie Jordan Johnson (8-0) skonfrontuje swoje umiejętności Adamem Milsteadem (8-1), który przenosi się do 205 funtach po dwóch starciach w kategorii ciężkiej – zwycięstwie z Chrisem De La Rochą i porażce z Curtisem Blaydesem – zmienionej później na no-contest z powodu wpadki marihuanowej rywala.
Milstead to ciężkoręki brawler, ale biorąc pod uwagę, że to jego pierwsze ścinanie do kategorii półciężkiej oraz nieprzekonywujące defensywne zapasy, to bardzo mocnym od strony wrestlingu Johnsonie trzeba widzieć faworyta.
Przewidywane kursy bukmacherskie:
Adam Milstead – 2.50
Jordan Johnson – 1.50
Rozpiska UFC 222
135 lbs: TJ Dillashaw (15-3) vs. Cody Garbrandt (11-1) – o pas mistrzowski
265 lbs: Andrei Arlovski (26-15) vs. Stefan Struve (28-9)
135 lbs: Sean O’Malley (9-0) vs. Andre Soukhamthath (12-5)
185 lbs: Hector Lombard (34-8-1) vs. CB Dollaway (16-8)
135 lbs: Cat Zingano (9-2) vs. Ketlen Vieira (9-0)
155 lbs: Bobby Green (24-8-1) vs. Beneil Dariush (14-3-1)
115 lbs: Mackenzie Dern (5-0) vs. Ashley Yoder (5-3)
135 lbs: Bryan Caraway (21-7) vs. Cody Stamann (16-1)
205 lbs: Jordan Johnson (8-0) vs. Adam Milstead (8-1)
*****
Daniel Cormier: „Prędzej zostanę bez pasa mistrzowskiego, niż zmierzę się z tą dwójką”
