Arman Tsarukyan chce walki z Beneilem Dariushem: „Jestem na miejscu”
Arman Tsarukyan uważa, że przekładanie walki Beneila Dariusha z kontuzjowanym Charlesem Oliveirą nie ma sensu, gdy sam jest dostepny.
Gdy w piątek gruchnęły wieści o kontuzji Charlesa Oliveiry, która wykluczyła go z majowej walki z Beneilem Dariushem na UFC 288 w Newark, w przestrzeni medialnej błyskawicznie pojawiły się głosy, aby na miejsce Brazylijczyka desygnować Armana Tsarukyana.
Dzień wcześniej Ormianin został bowiem bez rywala na zaplanowaną tydzień przed UFC 288 galę w Las Vegas, gdzie miał skrzyżować rękawice z Renato Moicano. Brazylijczyk wycofał się jednak z zawodów z powodu kontuzji.
Pomysł ten przypadł najwyraźniej do gustu Ahalkalaketsowi. Ormianin nie pozostawił co do tego wątpliwości w poniższym wpisie w mediach społecznościowych.
– Wiesz, że nie ma powodu, aby przekładać tę walkę – zwrócił się do Dariusha. – Jestem na miejscu.
You know there’s no reason to postpone it, I’m just right here @beneildariush 👊🏼 https://t.co/JHsUH4x49g
— Arman Tsarukyan UFC (@ArmanUfc) April 15, 2023
Wedle nieoficjalnych doniesień, uraz Do Bronxa nie jest poważny, wobec czego matchmakerzy UFC planują przenieść jego starcie z Bennym na inny termin. Pojedynek ten jest powszechnie uznawany za eliminator do mistrzowskiego starcia z Islamem Makhachevem, który najprawdopodobniej powróci do oktagonu w październiku w ramach gali UFC 294.
Sklasyfikowany na 8. miejscu w rankingu Arman Tsarukyan wygrał pięć z ostatnich sześciu walk, jedynej w tym okresie porażki doznając z rąk Mateusza Gamrota. Ostatnio był widziany w akcji w grudniu, pokonując jednogłośnie Damira Ismagulova.
Okupujący 4. pozycję w klasyfikacji Beneil Dariush może pochwalić się serią ośmiu zwycięstw. Ostatnie odniósł w październiku zeszłego roku z Mateuszem Gamrotem. Nie brak opinii, wedle których już teraz zasługuje na walkę o pas mistrzowski.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
